Raportuj komentarz

Pociągi zaczęły kursować. Wszystko było super i punktualnie, pojedyncze osoby zaczęły powoli korzystać z tego transportu. Wszystko to trwało niecałe dwa tygodnie. A teraz jest komunikacja zastępcza, o której mało kto informuje na dworcach. Z 40 minut podróży robi się 90. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle ..... Przy takim podejściu przewoźnika zaufania do pociągów jeszcze długo nie będzie !!!!