Raportuj komentarz

Byłem tam dziś i nie wygląda to jako tako na krew tylko jakaś różowa ciecz. Kumple co tam byli mówili, że jak wycierali tą "krew" to ona automatycznie się lała i wyglądała jak prawdziwa. Zobaczymy co to będzie. Wychodzę z domu właśnie zobaczyć. Ale jak byłem na mszy to multum ludu tam było przy pomniku.