Raportuj komentarz

Ciekawe ile kont ma założona osoba tak agitująca Skibę. Debaty nie oglądałem, ale słuchałem tą dzisiejszą w radiu Rzeszów.
Wrażenia następujące:
Zajdel - w sumie najsympatyczniejszy, ale w zasadzie poparł urzędującego prezydenta nie mając nic nowego do zaoferowania.
Skiba - jak na pisowca zaskakująco nie okazał się gburowatym burakiem, ale tak jak powyżej w sumie wyszło na to, że wszystko jest w mieście w porządku. Na dodatek bardzo irytuje jak ktoś w każdym zdaniu podkreśla jak to on pracuje w wielkim, wspaniałym Rzeszowie. Coś na wzór cioci z Ameryki lub kuzyna z Warszawki.
Przytocki - szału nie nie ma, ale trzeba mu oddać najtrudniejszą pozycję. Wszystkie pytanie skierowane do niego i ciągle ataki ze strony Pani Wolskiej. Której powinien podziękować, bo to ona zapewniła mu zwycięstwo, ale o tym dalej.
Wolska - no właśnie, jak byłem bardzo ciekawy tej kandydatki tak teraz jestem wręcz zażenowany. Zero autoprezentacji, tylko same nieudane ataki, a do tego jeszcze brak zrozumienia pytania, lub nie umiejętność odpowiedzi?
Wychodzi mi na to, że chyba nie ma co grzebać przy w mirę przyzwoicie funkcjonującym organizmie. Tylko mam nadzieję, że po wyborach Pan Przytocki przestanie próbować przypodobać się elektoratowi pis-u jak to robił ostatni tylko skupi się na takiej pracy jaką wykonywał w ubiegłych latach, skoro nawet kontrkandydaci nie mają co do niej większych zastrzeżeń.