Raportuj komentarz

Nikt nie zainwestuje w Krośnie?A Krosno Glass,Krosglass [włókno szklane],Goodrich,BWI i wiele innych-to wszystko inwestycje zagraniczne i zewnętrzne.Ważniejsi są miejscowi inwestorzy,a ci mają się nieźle-radzę odwiedzić strefy inwestycyjne za lotniskiem i w Szczepańcowej.Siłą Krosna jest obecny tutaj gen zaradności i przedsiębiorczości,odziedziczony po założycielach tego miasta"obcych" w 14-tym wieku.Do Krosna dojeżdża do pracy 15000 ludzi,pracowników brakuje [mówimy o ludziach posiadających przynajmniej jedną prawą rękę i mózg większy od pomarańczy],liczba mieszkańców obszaru funkcjonalnego-a ostatnio i samego Krosna- powiększa się,a pani Wolska mówi o upadku.Globalny produkt Krosna jest znacznie większy niż za komuny,zatrudnienie w przemyśle,jest mniejsze,bo mamy do czynienia z produkcją o wiele bardziej nowoczesną niż w prymitywnych manufakturach typu 'Lnianka".
A tak naprawdę,do obsługi logistycznej najbardziej zaawansowanych gałęzi przemysłu,wystarczy łącze światłowodowe,czy niewielki samolot,nie trzeba żadnych autostrad.Przemyśl leży przy autostradzie i co? -i nic.Kompletna kicha.Ludzie jacyś nie tacy?