Raportuj komentarz

Podwyżka śmieci to niemal pewniak w 2020 roku - w tym roku finansową stratę odrabiamy podwyżką 2 zł na mieszkańca, ale i tak wyjdziemy na minus - wczoraj słyszałem, że Sanok, który przywozi do Krosna śmieci, płaci mniej od nas! Nie wiem czy to prawda, czy jakiś dziennikarz mógłby to sprawdzić?
Pan Skiba obiecał mieszkania+, ale po co mieszkańcom Krosna własnościowe lokale, lepiej mieć z TBSu, wpłacić kaucję i chwalić się wszystkim, że za 45 tysięcy kupiło się 2 pokoje z aneksem kuchennym :D kupić, a KUPIĆ, to jednak jest różnica, tylko nie wszyscy zdają sobie z tej różnicy sprawę...
Pan Skiba obiecywał współpracę z rządem i środki z budżetu państwa, ale po co, przecież możemy się znowu zadłużyć i wziąć kolejne kredyty, a to mało jesteśmy już na minusie? Z długów wyjdziemy coś koło 2030 któregoś roku, to przecież równie dobrze możemy wyjść w 2050. I tak większość z czytających już tego nie dożyje.
Pani Wolska zwracała uwagę na smród w mieście, ale co tam, przecież mało kto przejeżdża po 22 ulicą Krakowską, więc to co jest w tym czasie wpuszczane w powietrze i unosi się paskiem mgły z oczyszczalni tak naprawdę dotyczy zaledwie garstki mieszkańców. A że na Generalskie wieje grzybnią? Phi, też mi mecyje!
Pan Zajdel wskazywał na promocję miasta i tereny zielone, ale po co nam to, przecież każdy lubi posiedzieć na rozgrzanym do 50 stopni bruku krośnieńskiego Rynku, lub złapać trochę cienia z niskopiennych drzewek, jakimi urząd nas obsiał. Właśnie dlatego w weekendy wychodzimy z domu i spacerujemy... po Iwoniczu Zdroju :D

Ale najzabawniejsze jest to, że Stowarzyszenie wystawiło swojego kandydata na urząd Prezydenta, Lewica - też, ba! Nawet PIS wystawił. Czyżby PO nie? Można się przez chwilę było nad tym zastanowić ;) a nie uparcie twierdzić, że Pan Przytocki to Samorządne Krosno i nic więcej ;)