Raportuj komentarz

Nie wszystko w tym świetnym tekście jest żartem. Niestety. Na sławnym na całą Polskę "krośnieńskim spotkaniu z legendą", która wygadywała bzdury, ludziska skandując , dali świadectwo wiernego stania przy Bolku, nawet za cenę ośmieszenia siebie i jego. Jedna Europa, jeden przekaz, tylko nasza wersja historii choćby daleka od prawdy, ale nasza.Ciekawe czy zdjęcia zawisną na ścianach, tak jak to opisał Piasecki w "Zapiskach...." Nic nie zmieni faktu, że wasz król jest nagi.