Raportuj komentarz

Ktoś taki kandyduje do parlamentu europejskiego.Totalna porażka.Kosmos. To przykład na ułomność demokracji. Posłanka, która uważa, że prawem kobiety jest zabicie własnego dziecka, organizująca spotkanie z tajnymi współpracownikami SB, bijąca brawo błaznowi wygadującemu głupoty, należąca do partii której guru usprawiedliwia obrażanie uczuć religijnych. Każdy kto zagłosuje na KE, moim zdaniem, wyklucza się z KK.