Raportuj komentarz

Lekkie okrojenie istniejącego parku celem zbudowania bardzo potrzebnej drogi uważam za bardzo dobry krok. Nowa droga skróci czas dojazdu, odciąży skrzyżowania z oświetleniem, co doprowadzi do redukcji spalin, gdyż pojazdy silnikowe poprzez krótszy czas jazdy i nie stanie na skrzyżowaniach skrócą tym samym czas emisji spalin. Straszenie więc spalinami jest tutaj nonsensem i jawnym brakiem elementarnej wiedzy.
Druga sprawa, już przeze mnie poruszana na portalach społecznościowych to fakt, że ten park i tak jest mały, kochany przez wielu z sentymentu.... . A przecież jest masa terenu, oddalona pół kilometra w górę Lubatówki od obecnego parku. To jest świetne miejsce na tereny rekreacyjne.
Tracicie masę energii na walkę z władzami o drogę, która i tak powstanie. Do tego prowadzicie do polaryzowania społeczności krośnian i skłócania, co w mojej ocenie jest plugawe. Proszę Was Pasjonautów i Zielone Krosno o zrewidowanie swoich celów i odpuszczenie sobie Parku Jordanowskiego a zrobienie co w waszej mocy aby wymóc na władzach utworzenie na ww. przeze mnie terenie takiego nowego i większego parku. Wtedy i zyskamy naprawdę potrzebną drogę i zyskamy porządny teren. Nawet jeśli trzeba by tam dosadzać drzewa, to przecież robimy to nie tylko dla nas, ale dla naszych dzieci i wnuków.