Raportuj komentarz

Nasze kochane osiedle rozkwitało, brnęło do przodu - i koniec tego.
Teraz mamy gościa, dla któego ważna jest siedziba, który wywodzi się ze środowiska szpitala w krośnie, a to środowisko bardzo mętne i niepewne, gdzie nieżadko dochodzi do rozbieżności w interesach pacjenta i lakarzy, ich prawdomóności i prawożądności.