Raportuj komentarz

Cóż za demagogia pseudo-redaktora Dymińskiego. Nie dziwmy się, w końcu był kandydatem z listy PiS do rady miasta, a redakcja Krosnoszity mieści się w lokalach Pawła Krzanowskiego, radnego PiS i na szczęście niedoszłego prezydenta miasta (jeśli to nieprawda, proszę ps. red. Dymińskiego o sprostowanie... hahaha).

Takie sformułowania jak łączenie hasła wyborczego czy kawy i ciastek z podwyżkami to najwyższy poziom populizmu propagandzisty pisowskiego i wyznawcy Dmowskiego, ps. red. Dymińskiego.

Ten ps. red. zauważył po raz pierwszy ciastka i kawę? Jakiś ślepak z niego. To normalny element zebrań i nasiadówek, ale w połączeniu ze zmianą stawek podatku to już brzmi jak tania sensacja rodem z tabloidu: "Innym zabierają, sami piją kaweczke, a o biedny lud troszczy się tylko PiS"... Żenujące.

Ani jednym słowem ten pisowski propagandzista nie wspomniał o uzasadnieniu uchwały, nie wytłumaczył dlaczego tak się dzieje, nie poinformował, że wszelkie dyskusje toczą się w komisjach, a nie na sesji, by ci pisowscy krzykacze nie robili z rady demagogicznego teatru... Po co tłumaczyć, jak można zasiać nienawiść i populizm i zebrać tanio trochę kapitału politycznego dla siebie i kolegów z PiS, jak np. radnego Hejnara, który z jednej strony troszczy się o miasto i mieszkańców, a zdrugiej sprzedaje miastu za bajońskie sumy działkę...

Krosnoszity bazuje na najniższych instynktach, na opluwaniu, na demagogicznej propagandzie, na skandalizowaniu kawy, na politycznych interesach... To, że ps. red. Dymiński jest niespełna rozumu, to mnie nie dziwi, ale że architekt Gransicki (rzekomy wydawca tej strony) tego nie kontroluje, to jest już skandal.

Jednym słowem żal.pl.