Raportuj komentarz

Problem w tym, że ktoś wpisał dach hali produkcyjnej do rejestru zabytków, a najdziwniejsze jest to, że ten dach jest młodszy od murów. Cieszy fakt, że ktoś myśli, problem jest jeszcze w tym, że ludzie którzy tam kiedyś pracowali opowiadają na mieście,że tony szkła - stłuczki, zakopane są w ziemi, gdzie nie wiem, ale póki żyją jeszcze byli pracownicy przygotowania surowca warto by było popytać.