Raportuj komentarz

Obecnie klasy trzecie w SP15 liczą kolejno: A=23, B=23, C=22, D=21 dzieci, a średnia ilość dzieci uczących się w Krośnie w klasach trzecich to 21. Jak łatwo zauważyć już przy czterech oddziałach klas trzecich w SP15 mamy stan dzieci ponad średnią. Łącząc te klasy w trzy oddziały od września klas czwartych mamy już liczbę dużo powyżej średniej, wynoszącą 30. Patrząc dalej w żadnej ze szkół nie ma tak licznych klas jedynie w SP15. Niestety o ile w klasach od 1 do 3 mamy założony limit uczniów do max.25 tak już od klasy 4 takich zapisów nie ma. W SP15 jest więcej oddziałów, dlatego łatwiej jest połączyć oddziały klas do liczby liczącej ok. 30 dzieci. Nikt nie zastanawia się nad tym co będzie, gdy po wdrożeniu planu połączenia klas, do klas tych dopiszą się nowe dzieci. Guzikówka i jej rejony stale się rozbudowują, stawiane są nowe szeregówki, do mieszkań powracają rodziny z zagranicy, rodziny kupują mieszkania itp. Co w przypadku gdy do SP15 będą chciały dopisać się kolejne dzieci, jaki będzie limit, czy w ogóle on będzie? Czy dzieci z tej rejonizacji by uczyć się w warunkach równych z innymi dziećmi klas czwartych w Krośnie będą musiały wybrać inną szkołę i będą musiały do niej codziennie dojeżdżać. Jak nie wiadomo o co chodzi to zapewne chodzi o pieniądze, ale czy są one tak duże i czy warto oszczędzać na edukacji, na naszych dzieciach! Jestem pewna, że w Krośnie możemy znaleźć inne możliwości oszczędzania w tych trudnych dla nas czasach. Jestem pewna, że jeśli dojdzie do łączenia klas do oddziałów liczących 30 dzieci znacznie spadną wyniki dzieci, a co za tym idzie Dyrekcja nie będzie mogła co roku chwalić się wysokimi wynikami swoich podopiecznych oczywiście na własne życzenie.