Raportuj komentarz

Zastanawiam się dlaczego akurat w SP nr 15 ma miejsce ta cała historia? Nie znaczy to, że chciałabym by działo się to w jakiejkolwiek innej szkole. Jeżeli liczba dzieci w 15-tce ma wynosić 30 uczniów a w innych szkołach nie, to są oni poprostu dyskryminowani i traktowani gorzej. Nie dziwi więc to, że rodzice walczą o dobro dzieci. Chociaż decyzja prezydenta porusza nie tylko rodziców ale i mieszkańców nie dotkniętych tą sytuacją bezpośrednio. Dlatego też zwracam się do pozostałych radnych Krosna by dołączyli do radnych PiSu i zawrócili z tej złej drogi. Na pewno nie chcielibyście Państwo by wasze dzieci były w takiej sytuacji.