Raportuj komentarz

Te słowa wyjaśniają wszystko.
Prezydent Krosna, Piotr Przytocki powiedział jednak: Ostrzegam, że to się źle skończy dla budżetu miasta. Równocześnie apelował, żeby nie patrzeć na sprawę "okiem kilku lekko zbulwersowanych osób".
...oczywiście Panie Prezydencie dla Pana to są zbulwersowane osoby, nie mieszkańcy, a 30000 zł jest to kwota drenująca budżet. Musimy chyba mocniej zaprotestować, bo się okaże że dla kilku protestujących Radni się nie ugną zmobilizujmy się na facebooku udostępniając ten artykuł na KrosnoCity.
Ciekawe jest tylko to, że wdzisiaj pytam koleżanki z Sp 14 ile dzieci jest w jej 3 klasie, a ona mi mówi 16!!!, panie Baran wiem że to Pana ulubiona szkoła, ale niech wiedzą też inni, że są takie właśnie podziały w mieście.
Druga sprawa jeszcze bardziej bulwersująca to pytanie czy dotacje do drużyny koszykarskiej w tym kryzysowym roku zmniejszyły się ???, budżet to wytrzyma, bo kontrakty podpisujecie aż miło???