Raportuj komentarz

Prąd, woda, śmieci, jedzenie, akcyza do góry. wchodzą dodatkowe opłaty np. za deszczówkę, kary 500 zł za złe rozliczanie śmieci. Likwidacje miejsc pracy, za rok to dopiero bedzie widac. Kupowanie dosłownie wszystkiego od Ameryki, program złom plus. Emerytury nizsze niz minimalna płaca. A te wasze podwyzki najnizszej juz dawno zjadla inflacja. Pewnie "ci oświatowi ludzie" nie wiedza nawet co to za slowo. Wchodzi podatek od cukru, zaczynają sie opłaty od kasy w banku. Ale za 500+ osoby mniej myślace są kupione.