Raportuj komentarz

Problem polega na tym że zamontowane oprawy ledowe są za małej mocy w stosunku do dużych odległości pomiędzy słupami. Lepszym rozwiązaniem byłoby postawienie bliżej siebie nowych słupów przy okazji remontów ulic lub w miejscach gdzie nie byłaby konieczna ingerencja w nawierzchnię ulicy czy chodnika. A już całkowitą głupotą jest gęste ustawienie ledów na strefie inwestycyjnej tylko po to aby dojść do wniosku że należy je wszystkie wyłączyć bo są za duże koszty prądu.