Raportuj komentarz

Takie urządzenia należy stawiać w najbardziej niebezpiecznych miejscach układu komunikacyjnego a nie tam gdzie mogą one najwięcej zarobić. Najbardziej niebezpieczne miejsce to takie w którym dochodzi do największej liczby groźnych kolizji lub wypadków a nie takie w którym ktoś chciał przygiąć karoserię Panu Prezydentowi. Na tzw. obwodnicy najwięcej kolizji jest na krzyżówce z rzeszowską a najwięcej ofiar w tym kilka śmiertelnych na zakręcie na Bema.