Raportuj komentarz

Czytajac to wszystko to szkoda mi p.Przytockiego i w zasadzie Krosna, rzeszow zawsze mial ciagotki aby zaspakajac swoje ambicje kosztem innych miast jak był wojewodztwem przed 1976 teraz wszystko wraca na stare tory, obecnie nie mieszkam w krosnie lecz u corki z dala od tego mojego pieknego miasta z zalem u schyłku swego zycia czytam o partyjnych rozgrywkach pomiedzy partiami w takim miesicie jak moje Krosno, macie dobrego gospodarza najlepszego jak był do tej pory/ moze jest i lepszy z innej partii ale na razie jest poki co nie widac takiego/ wiec warto sie cieszyc z tego co jest i byc dumnym bo Krosno w Polsce to Przytocki poki co a nie posel Babinetz czy Pan poseł Rzońca o ktorym pierwszy raz w ogole slyszę a jak tak kochaja swoja ojczyzne to niech cos "zalatwia" dla miasta jak maja mozliwosci a nie uprawiaja czcej gadaniny bo sie po prostu za przeproszeniem rzygac chce, za moich lat to i Gomułka cos "załatwił" dla Krosna i minister Glazur i to zostało w postaci miejsc pracy dla wielu nastepnych pokoleń, załosne sa te głosy takich ludzi którzy tylko wszystko krytykuja a jak dochodza do wladzy to nic nie robia bo wtedy partyjne intersey i animozje sie odzywaja wstyd Panowie posłowie zamiast robic konferencje i krytyke kto i gdzie zrobił zle to zrobcie wojne i skrytykujcie wladze marszalkowska w Rzeszowie ze za nic ma wasze miasto