Logo
Wydrukuj tę stronę

Współpraca miasta z policją. Rozmawiano o bezpieczeństwie

Współpraca miasta z policją. Rozmawiano o bezpieczeństwie Fot. KrosnoCity.pl

Statystyki policyjne dowodzą, że Krosno jest bezpiecznym miastem. Na majowej sesji Rady Miasta rozmawiano o bezpieczeństwie. Wiele pytań kierowano do Komendanta Miejskiego Policji. Czy możliwe są wspólne patrole ze strażą miejską? Gdzie jest niebezpiecznie? Dlaczego uniemożliwia się pomiar prędkości na ul. Korczyńskiej?

REKLAMA


Dyskusja radnych z Komendantem Miejskim Policji trwała około godziny. Przybliżamy główne tematy i wymianę zdań, jaka miała miejsce podczas prezentacji informacji o stanie bezpieczeństwa na terenie Miasta Krosna.

Patrole piesze i ze Strażą Miejską? Komendant mówi "nie"
Radna Anna Dubiel (Samorządne Krosno) pytała czy są w Krośnie obszary bardziej zagrożone przestępstwami. - Brakuje patroli pieszych na osiedlach - zwracała uwagę radna Dubiel.

Komendant Adam Pietrzkiewicz odpowiedział - Nie jest tajemnicą, że najwięcej zdarzeń i interwencji jest tam, gdzie są lokale rozrywkowe. Przoduje "Akwarium", ale są też inne.

Zdarzają się tam głównie kradzieże torebek i telefonów oraz częste bójki, pobicia i uszkodzenia ciała.

Radny Stanisław Czaja (Samorządne Krosno) pytał o dzielnicowych o możliwość wspólnych patroli policji ze Strażą Miejską. Komendant Pietrzkiewicz odpowiadając, zwrócił uwagę, że lokale punktów przyjęć dzielnicowych należą do Miasta lub Spółdzielni Mieszkaniowych. - Jeżeli chcecie Państwo poprawy warunków to proszę zwrócić się do zarządców tych obiektów - mówił komendant.

Odnośnie samej liczby funkcjonariuszy Komendant poinformował, że Rada Miasta ma na to wpływ - Możecie Państwo przeznaczyć środki na Fundusz Wsparcia Policji, na dodatkowe etaty - powiedział komendant.

W kwestii patroli pieszych i patroli ze Strażą Miejską komendant stwierdził, że ze względu na wymogi stawiane policji jest to w zasadzie niemożliwe. Chodzi między innymi o czas reakcji na zgłoszenie. Patrol policji obsługuje nie tylko Krosno, ale i inne gminy, a trudno oczekiwać, że krośnieński strażnik miejski będzie interweniował w razie potrzeby, np. w Miejscu Piastowym. Komendant podkreślał, że stawiane przed policją normy czasu reakcji są bardzo trudne do spełnienia na naszym rozległym terenie ze słabą infrastrukturą. - Ten czas reakcji powoduje, że patroli mieszanych, a do tego pieszych, nie będzie. Takie patrole mogą być tylko przy dużych imprezach - podkreślał Adam Pietrzkiewicz. Dodał, że interwencje dotyczą często spraw domowych - Zeznania dotyczą różnych spraw. Czy chętnie Państwo by zeznawali przy osobie postronnej? To macie odpowiedź dlaczego mówię "nie" - wypowiadał się Komendant, mówiąc o Strażnikach Miejskich jako "osobach postronnych".

Alkohol i "dopalacze"
Radny Adam Przybysz (Klub PiS) zadał pytanie o to, jak realizowane jest zadanie ograniczania dostępności alkoholu - Na moim osiedlu przybyły dwa sklepy, z tego jeden chyba nie spełnia formalnych wymogów. To jest temat do sprawdzenia - mówił radny. Następnie zwrócił uwagę na wysokie koszty doprowadzania osób nietrzeźwych i ich badania. Adam Przybysz przychylił się też do wniosku radnego Czaji o wspólne patrole ze Strażą Miejską. Radny przybysz apelował też o działania, które doprowadzą do tego, by z mapy Krosna zniknął "sklep z dopalaczami".

- Miasto Krosno jako powiat broni się od utworzenia Izby Wytrzeźwień - mówił Komendant Pietrzkiewicz. - Dlatego te koszty doprowadzenia do wytrzeźwienia generowane przez Komendę Krosno są największe na Podkarpaciu - dodał komendant. O tym czy nietrzeźwy zatrzymany może przebywać w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych decyduje badanie na pogotowiu. Koszt wynika też z procedury przetargowej i złożonych ofert. Komendant chce, by Straż miejska odwoziła osoby nietrzeźwe z terenu Krosna do miejsca zamieszkania.

- Jeżeli chodzi o "dopalacze", to od tego trzeba zacząć, że "dopalacze" nie są substancjami zabronionymi. Mamy przedstawicieli ustawodawcy na naszym terenie, apelujmy do nich. My nie jesteśmy w stanie nic zrobić - powiedział Komendant.

Pomiary prędkości i kolejne "nie"
Radny Marcin Niepokój (Samorządne Krosno) zwrócił się do Komendanta Policji - Panie komendancie, jest Pan negatywnie nastawiony do wniosków Rady Dzielnicy Zawodzie i mojego wniosku jako Radnego Miasta Krosna, do wniosku pana prezydenta Piotra Przytockiego i do wniosku Komendanta Straży Miejskiej oraz Komisji Bezpieczeństwa Rady Miasta Krosna. Wniosek dotyczy nadmiernej prędkości na ulicach Korczyńskiej, Żółkiewskiego i Okrzei. Jeżeli nie chce Pan umożliwić oznaczenia tego miejsca jako niebezpieczne i ustawienia pomiaru straży miejskiej, to może wystarczy ustawienie tam co jakiś czas patrolu policji? - mówił radny Niepokój. Przekonywał, że cykliczne ustawianie patrolu sprawiłoby, że kierowcy by zwalniali.

Komendant przekonywał, że to zarządca dróg wyznacza, gdzie prowadzone są pomiary, a policja tylko to opiniuje. Natomiast ilość policjantów i sprzętu pomiarowego jest ograniczony, a każdy samorząd wnioskuje o pomiary u siebie.

Temat pomiaru prędkości na ulicach wymienionych przez radnego Niepokoja poruszała też redakcja KrosnoCity.pl: Czy ulice Żółkiewskiego i Korczyńska są niebezpieczne?

Informację o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego przedstawioną przez Policję znajdziecie - tutaj.

pd

  • autor: pd

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021