Ograniczenia dostępu prywatnych przewoźników do przystanków trwają od kilku lat. Temat był głośny w 2013 roku. Zobacz: "Busy" stracą przystanki. Wtedy chodziło o kilka kluczowych przystanków, takich jak np. "Rondo". Teraz kolejna uchwała odbiera prywatnym przewoźnikom dostęp do kilkudziesięciu następnych przystanków. Nie będą mogli już korzystać z przystanków PKS I i PKS II, które w 2013 roku udostępniono im w zamian za odebrany przystanek na ul. Mielczarskiego.

W uzasadnieniu czytamy:
"Celem niniejszej uchwały jest dostosowanie obowiązujących rozwiązań w zakresie udostępniania przystanków, będących własnością gminy Krosno, do aktualnych potrzeb przewozowych, a w szczególności wniosków zgłaszanych przez swojego operatora".

Nikt zatem nie kryje, że uchwała jest spełnieniem postulatów MKS. Radni PiS podczas sesji pytali, czy przygotowanie uchwały poprzedziły konsultacje społeczne. Odpowiedzi na to nie było. Dopytywano też o dowóz uczniów do szkół.

W przypadku szkół ponadgimnazjalnych w Krośnie już nawet 75% uczęszczających uczniów dojeżdża z innych gmin. Część z nich korzysta z prywatnych przewoźników, którzy nie będą mogli korzystać z przystanków w sąsiedztwie szkół. Uczniowie będą musieli biec do szkoły na nogach z bardziej odległych przystanków lub zostaną zmuszeni do dodatkowej przesiadki na MKS, w tym do poniesienia dodatkowych kosztów. Podczas dyskusji nie wyjaśniono, jak ta zmiana ma się do programu przyciągania uczniów z innych gmin do Krosna.

Prywatni przewoźnicy zwracają też uwagę na utrudniony dostęp do szpitala. - Jak mam wytłumaczyć pielęgniarkom jadącym do pracy czy pacjentom, że nie mogę podjechać pod szpital, tylko będą musieli iść na nogach kilkaset metrów pod górkę? To jest zmiana dla dobra pasażerów? - komentował na korytarzu jeden z przewoźników.

Jednak dalej w uzasadnieniu samej uchwały napisano: "Projektowana zmiana przyczyni się do lepszego zaspokajania potrzeb przewozowych pasażerów". Obecni na sali prywatni przewoźnicy dopytywali, w jaki sposób ograniczenie dostępu do przystanków ma wpłynąć na "lepsze zaspokajanie potrzeb", ale nie uzyskali odpowiedzi.

Radni Samorządnego Krosna i PO przegłosowali uchwałę przy sprzeciwie radnych klubu PiS.

Do tematu przystanków i funkcjonowania komunikacji wkrótce wrócimy.

pd