"Kolczaste kulki" coraz częściej giną na drogach, zagrażają im też psy, których właściciele często nie zdają sobie sprawy jak poważne obrażenia może ich pupil spowodować u przerażonego i zwiniętego w kulkę jeża. Kolejny problem to niszczenie miejsc, w których jeże mogą przezimować. Wszystko to prowadzi do zagrożenia wyginięciem całego gatunku. Z tego powodu właściciele nieruchomości, a także samorządy, coraz częściej ograniczają skrupulatne porządkowanie terenu z liści. Osoby prywatne zostawiają jeżom np. skrawek ogrodu, natomiast samorządy pozostawiają liście na części terenów miejskich. Do takich działań zachęca grupa "Zielone Krosno", prowadzona jest też zbiórka na rzecz pomocy jeżom (zobacz: Jeżowe smutki).

- W celu ochrony jeży na terenie Krosna, wykonawcy porządkujący tereny administrowane przez miasto zostali zobowiązani do pozostawienia większości ściółki liściastej z drzew - informuje Urząd Miasta Krosna.

Tereny objęte działaniem to teren parku przy ul. Karłowicza, park przy ul. Piastowskiej, skwer przy ul. Żwirki i Wigury oraz cmentarza przy ul. Krakowskiej. W Ogródku Jordanowskim część liści została zebrana w kopce i pozostawiona na terenie parku.

- Ponadto zarządcom pozostałych terenów (spółdzielnie, deweloperzy) wysłano informację o konieczności ograniczenia koszenia traw w miesiącu październiku, a także pozostawienia skupisk liści i drobnych gałęzi w celu umożliwienia bezpiecznego przezimowania jeżom, a także bezkręgowcom. Działania takie niewątpliwie przyczyniają się do ochrony tego gatunku oraz propagowania postaw ekologicznych wśród mieszkańców - informuje Wydział Ochrony Środowiska UM Krosna.

Urzędnicy dodają, że nadmierne wykaszanie traw oraz jesienne wygrabywanie liści i gałęzi negatywnie wpływa zarówno na stan całej zieleni jak i również na inne organizmy. Niegrabiona ściółka, opadłe liście chronią korzenie drzew i krzewów przed wysychaniem i mrozem, użyźniają glebę, pozwalają przezimować bezkręgowcom i jeżom, a ptakom, np. rudzikom, czy kosom, znaleźć pokarm.

pd