Logo
Wydrukuj tę stronę

"Krosno i piekielny bruk"

"Krosno i piekielny bruk" Fot. Piotr Dymiński

Nie, to nie tytuł kolejnej baśni z "Etnocentrum", ani nie kolejna "miejska legenda". To prawdziwa historia, która dzieje się tuż pod krośnieńską bazyliką!

REKLAMA


W Krośnie trwa remont bruku na ul. Piłsudskiego. Czekamy na odpowiedzi z Urzędu Miasta, dotyczące tych prac. Można odnieść wrażenie, że miasto płaci diabelnie drogo za coś, co nieopatrznie zaakceptowano "bez uwag".

Jakość wykonania kostki brukowej na ul. Słowackiego, Pawła z Krosna i odcinka ul. Piłsudskiego do Ronda Solidarności od początku była krytykowana. Wskazywano na nierówne ułożenie. Wiele osób wyrażało obawę, że to wszystko będzie się rozlatywać.

Pomimo tego, w kwietniu 2009 roku, komisja odbiorowa podczas odbioru nie wniosła uwag dotyczących jakości wykonanych prac, a jedyne uwagi dotyczyły wyłącznie drobnych usterek, które zresztą szybko usunięto.

Od 2009 roku kostka w tej części miasta wymagała wielokrotnych napraw. Początkowo w ramach udzielonej gwarancji.

Stan nawierzchni nieustannie się pogarszał, kostka wypadała, leżała nierówno, a nawet całe jej odcinki zmieniały położenie, dosłownie wiły się jak wąż.

Obecnie remontowany jest fragment ul. Piłsudskiego o powierzchni około 600 m2. Miasto przeznacza na to kwotę nieco ponad 400 tysięcy złotych. Oznacza to średnio 666 zł za ułożenie metra kostki. Wydaje się, że to diabelnie drogo! Tym bardziej, że kostka jest ta sama, bowiem cena nie obejmuje materiału. Z tego powodu skierowaliśmy jeszcze w październiku do Urzędu Miasta pytania dotyczące remontu. Czekamy na odpowiedzi.

Tymczasem, proszę spojrzeć na fotografię placu przy ul. Lniarskiej, z którego korzystają ciężarówki. To kostka ułożona kilka dekad temu.

Kostka na placu przy ul. Lniarskiej, obok torów. Fot. Piotr Dymiński.

  • autor: Piotr Dymiński
© KrosnoCity.pl 2008 - 2021