Logo
Wydrukuj tę stronę

Petycja i wniosek w obronie drzew przy Wojska Polskiego! "Podpisz!"

Petycja i wniosek w obronie drzew przy Wojska Polskiego! "Podpisz!" Fot. archiwum / źródło: KrosnoSfera.pl

"Koszmar ulicy wiązów" po krośnieńsku. Władze miasta planują kolejna wycinkę drzew. Tym razem pod przysłowiowy topór ma pójść 30 sztuk. Do wycinki przeznaczona jest między innymi historyczna "aleja wiązów" przy ul. Wojska Polskiego. W obronie drzew występuje m.in. Prof. dr hab. Łukasz Łuczaj.

REKLAMA




Planowanej wycinki nie konsultowano nawet z samorządem dzielnicy, a aktualne plany zastąpienia drzew betonem są sprzeczne z koncepcją wyłonioną kilka lat temu w ramach konkursu dla architektów i w ramach konsultacji społecznych.

Pomysł wycinki został nagłośniony przez KrosnoSferę.pl (Zobacz - Krosno: Władze planują kolejną wycinkę drzew).

24 kwietnia odbył się spacer botaniczny zorganizowany przez Urząd Miasta, z udziałem Prof. Łukasza Łuczaja, pochodzącego z Krosna wybitnego naukowca. Łukasz Łuczaj z pasją opowiadał o miejskim ekosystemie i roślinach, które możemy napotkać przy drodze i na trawnikach.

Dziękował obecnym urzędnikom i mieszkańcom za ocalenie alei drzew przy ul. Staszica i prosił, by nie wycinać drzew przy ul. Wojska Polskiego, szczególnie "alei wiązów".


Fot. archiwum / źródło: KrosnoSfera.pl

W przypadku wycinki, która była planowana przy ul. Staszica mieszkańców zaalarmowała KrosnoSfera, a ówczesny apel Prof. Łuczaja w obronie drzew był zapewne decydujący dla zmiany decyzji.

Na początku maja Prof. Łukasz Łuczaj założył w Internecie petycję do władz miasta, którą w kilka dni podpisało już kilkaset osób. Chcesz dołączyć do obrońców drzew? Podpisz >>> tutaj <<<

W petycji dr Łuczaj prosi o ocalenie drzew przed wycinką. Fundacja Pasjonauci podpisuje się wszystkimi rękami pod petycją Pana Łukasza.

Nie tylko petycja, również wniosek

Piotr Dymiński z Fundacji Pasjonauci równolegle złożył wniosek do władz miasta o ocalenie drzew.

Pod petycją zbierane są podpisy, ale od chwili jej złożenia władze będą miały jeszcze aż trzy miesiące na jej rozpatrzenie. W  sprawie ratowania tych drzew ważny jest czas. W przypadku wniosku termin na rozpatrzenie to tylko jeden miesiąc - wyjaśnia Piotr Dymiński.

- Bardzo ważne jest zbieranie podpisów pod petycją, by wyraźnie pokazać, że wiele osób chce ich ocalenia. Sam już podpisałem petycję i zachęcam do tego innych - podkreśla Piotr Dymiński.

- Nie da się jednak ukryć, że centrum Krosna boryka się z problemami komunikacyjnymi i to trzeba rozwiązać. Uważam, że należy robić to w taki sposób, żeby ocalić zieleń, bo mamy zaledwie pół procenta terenu gminy chronionego koronami drzew. Konieczne jest znalezienie rozwiązań i temu służy mój wniosek. Nie twierdzę, że mam jakiś najlepszy pomysł na rozwiązanie problemu, ale po prostu zwracam się do władz, żeby w tej sprawie podjęły rozmowy i konsultacje z mieszkańcami - zaznacza Piotr Dymiński.


Fot. archiwum / źródło: KrosnoSfera.pl

Wniosek nie wymaga dodatkowych podpisów. zgodnie z przepisami wystarczy, że złoży go jedna osoba.

- Oczywiście zdanie jednej osoby może nie mieć znaczenia dla władz, dlatego proszę o podpisywanie petycji Profesora Łuczaja. Tym samym pokażemy, że setki, a nawet tysiące osób chcą ocalenia drzew, a równocześnie już jest rozpoczęty termin na rozpatrzenie wniosku, dzięki temu nie tracimy dodatkowych dwóch miesięcy - tłumaczy swój sposób działania Piotr Dymiński, prezes Fundacji Pasjonauci.

- Dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się uratować drzewa przy ulicach Paderewskiego i Staszica, udało się uratować obszary zielone nad Wisłokiem. Mam nadzieję, że uratujemy też krośnieńską "ulicę wiązów". Profesor Łuczaj mówił na spacerze botanicznym, że ta aleja jest wyjątkowa, właśnie ze względu na wiązy - dodaje Piotr Dymiński.

Treść wniosku Piotra Dymińskiego publikujemy poniżej:

WNIOSEK

Na podstawie art. 63 Konstytucji RP oraz Art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego składam wniosek o ocalenie drzew przy ul. Wojska Polskiego i Placu Monte Cassino oraz o podjęcie konsultacji społecznych na temat organizacji ruchu i terenów zieleni w centrum miasta (rejon Placu Monte Cassino i ulic: Wojska Polskiego, Powstańców Warszawskich, Lwowskiej i Niepodległości).

UZASADNIENIE

Krosno ma nikły procent zieleni miejskiej. Nasza gmina jeszcze gorzej wypada na krajowej mapie koron drzew. Zaledwie pół procenta powierzchni Krosna chronione jest koronami drzew (https://aplikacja.mapadrzew.com), co jest jednym z najgorszych wyników w skali Polski.

Przeciwnikiem wycinki alei wiązów przy ul. Wojska Polskiego jest wybitny botanik pochodzący z Krosna, prof. dr hab. Łukasz Łuczaj. Ze względu na jego wiedzę i doświadczenie, proszę o przychylenie się do jego petycji.

Zarazem wycinka drzew planowana przy ul. Wojska Polskiego i Placu Monte Cassino jest sprzeczna z koncepcją wyłonioną w konkursie i konsultacjach społecznych. To miały być tereny rekreacyjno spacerowe, w ramach ograniczania ruchu kołowego w centrum miasta. W ramach równoległych działań w centrum Krosna wprowadzono "strefę zamieszkania" i inne sposoby ograniczenia ruchu kołowego.

W sposób sprzeczny z tymi koncepcjami, planuje się ułatwienie wprowadzenia ruchu kołowego do centrum miasta. Planuje się wprost zaproszenie kierowców, by wjeżdżali jak najdalej w centrum, w sytuacji, gdy i tak nie ma gdzie zaparkować, a kilkanaście miejsc parkingowych planowanych przy ul. Wojska Polskiego tego nie zmieni.

Uważam, że bardziej zasadne byłoby rozbudowanie parkingów, np. przy ul. Powstańców Warszawskich, tak by ograniczać ruch w ścisłym centrum. Możliwe jest też zamienienie ul. Wojska Polskiego w ul. jednokierunkową, aby poprawić bezpieczeństwo i ograniczać ruch kołowy. To są moje wstępne pomysły, niemniej aktualne plany rozbudowy są sprzeczne z koncepcją wyłonioną w konkursie i konsultacjach społecznych, dlatego uważam za zasadne przeprowadzenie ponownych konsultacji, w tym poważne potraktowanie koncepcji pozostawienia drzew, o co wnosi prof. Łukasz Łuczaj i już setki osób popierających jego petycję.

  • autor: źródło: KrosnoSfera.pl / Piotr Dymiński
© KrosnoCity.pl 2008 - 2021