Logo
Wydrukuj tę stronę

Rok 2010 w skrócie

Koniec roku to zwyczajowy czas podsumowań i planów. Portal KrosnoCity.pl w 2010 roku stał się jednym z głównych mediów elektronicznych w mieście. Informujemy o sprawach ważnych dla mieszkańców Krosna i okolicznych gmin. Dziś prezentujemy skrótowy i zapewne subiektywny przegląd minionego roku.

REKLAMA


alt

Zima
Tak to już jest w naszym kraju, że każdy rok zaczyna się i kończy w zimie. Zeszła wydawała się wyjątkowo śnieżna i mroźna. Niestety teraz zapowiada się powtórka. W takich warunkach łatwo o tragedię. Do kilku takich zdarzeń doszło na początku roku – informowaliśmy między innymi o śmierci 13-letniego chłopca. Tej zimy, pod koniec roku w Krośnie i powiecie krośnieńskim ofiarami mrozu stało się już trzech mężczyzn. Zwracajmy uwagę na to, co dzieje się wokół nas. W połowie grudnia informowaliśmy o tym, jak telefon od spacerującej w lesie kobiety być może uratował życie kompletnie przemoczonemu i przemarzniętemu 16-latkowi.

Ciężka zima to także zmora kierowców i drogowców.
W 2010 roku najcięższy był początek lutego. Wtedy, pomimo intensywnych opadów śniegu, połączonych z silnym wiatrem, drogowcy poradzili sobie całkiem sprawnie. Początkiem tej zimy jednak zauważyliśmy pewne niedociągnięcia: a to zbyt szybko jadący pług obrzucił błotem samochody na parkingu przy Zręcińskiej, a to skrzyżowanie w Polance nie zostało właściwie posypane, przez co zamieniło się w groźne lodowisko. Na wiosnę, wraz ze śniegiem problemy nie znikają. Większość ulic jest zwykle w fatalnym stanie i wymaga remontów, tak było i w 2010 roku. Część ulic doczekała się gruntownej przebudowy, a nie tylko doraźnych remontów.

alt

Drogi
Jedną z większych inwestycji, realizowanych także w 2010 roku, jest budowa drugiej nitki tzw. obwodnicy krośnieńskiej, czyli drogi nr 28. Obawy opozycji w Radzie Miasta wzbudził fakt, że do tej pory inwestycja realizowana jest wyłącznie ze środków własnych gminy, nie ma zapewnionego dofinansowania. Prezydent jednak uspokaja, że wszystko jest w porządku, bo projekt „znajduje się na liście rezerwowej”.

Realizacja projektu pod nazwą „Zwiększenie atrakcyjności miasta Krosna poprzez poprawę powiązań komunikacyjnych dróg dojazdowych do terenów inwestycyjnych i lotniska wzdłuż ulic Zręcińska – Lotników” wywołał kontrowersje z innych powodów.

alt

Za bardzo dziwne uznano umieszczenie chodnika i ścieżki rowerowej po stronie przeciwnej niż zabudowania. Urząd Miasta tłumaczy, że gdy powstawał projekt, to jeszcze nie było tak rozwiniętej zabudowy handlowo-usługowej na tym terenie. Jednak po jednej stronie mamy lotnisko, którego teren ma być docelowo ogrodzony i niedostępny, a po drugiej obszar, gdzie może rozwijać się handel i usługi. Po której stronie chodnik byłby bardziej wskazany?

Z zaplanowanych inwestycji drogowych zrealizowano także przebudowę ul. Tysiąclecia. I tutaj nie obyło się bez krytyki, która skupiła się głównie na licznych wysepkach i zwężeniu drogi, w tym na rzecz ścieżek rowerowych. Przebudowana została także nawierzchnia ul. Krakowskiej prawie na całej długości od ul. Hutniczej do ul. Naftowej. Prace nie zostały zakończone, na poboczu leży przygotowana do ułożenia na chodnikach kostka, oraz rozmieszczone są znaki ograniczenia prędkości do 30 km na godzinę.

alt

Teraz spodziewamy się fotoradarów, bo wspomnianego ograniczenia nie przestrzegają tam nawet „miejskie” pojazdy takie jak pługi, śmieciarki czy autobusy. W przygotowaniu jest kolejna duża inwestycja drogowa, modernizacja odcinka drogi krajowej 991, czyli remont ul. Korczyńskiej i Niepodległości wraz z mostem. Równocześnie miasto dąży do budowy drogi obwodowej, tzw. drogi G. zmiana planu przebiegu fragmentu tej drogi stała się przyczyną konfliktu Urzędu z Januszem Hejnarem.

„Sprawa Hejnara”
Sprawa została nagłośniona w związku z wiosenną wyjazdową sesja Rady Miasta w „Puchatku”. Wtedy to Janusz Hejnar jako zainteresowany mieszkaniec przedstawił swoje krytyczne uwagi odnośnie zmian w Studium Zagospodarowania Przestrzennego, w tym w szczególności do zmiany trasy drogi G. Wtedy też okazało się, że radni podczas obrad komisji przed wspomnianą sesją zostali wprowadzeni w błąd, to znaczy przedstawiono im nieprawdziwe informacje. Pomimo pytań zadanych także przez radnych, nikt sprawy nie chciał wyjaśnić. Zamiast tego przeprowadzono głosowanie nad uchwałą. Janusz Hejnar skomentował wtedy: – Radni nie wiedzą, nad czym głosują. Rządząca miastem koalicja przyjęła uchwałę. Na sali obecni byli dziennikarze większości lokalnych mediów, jednak tylko my opisaliśmy to zdarzenie oraz regularnie przedstawialiśmy informacje z przebiegu rozpraw sadowych, związanych z konfliktem, który – jak się okazało – Janusz Hejnar toczył z miastem od 2008 roku. Wszystko to z powodu zarzutów stawianych mu przez urzędników i samorządowców.

alt
Na zdjęciu Janusz Hejnar - obecny Radny Miasta Krosna

Na początku października zapadł wreszcie wyrok niekorzystny dla Urzędu Miasta. Wiadomo, że sprawa będzie miała ciąg dalszy. UM Krosna złożył już apelację od wyroku. Tymczasem Janusz Hejnar po korzystnym dla siebie wyroku w pierwszej instancji sugerował, że teraz osoby, które go oskarżały mogą mieć „prokuratorskie zarzuty”.

Kolej
Od początku stycznia 2010 roku miały zostać wstrzymane połączenia pasażerskie na trasie Jasło – Zagórz. Około połowy miesiąca samorząd województwa i PKP zmieniły zdanie, pociągi przywrócono. Jednak linia kolejowa przez Krosno ulegała stopniowej degradacji. Mniej było połączeń, a w końcu na Dworcu Głównym w Krośnie zamknięto kasę biletową, poczekalnię oraz zlikwidowano część ławek na peronach.

alt

W sprawie dworca interweniował u ministra infrastruktury Piotr Babinetz, poseł z Krosna. W odpowiedzi otrzymał informację, że linia kolejowa będzie poddana modernizacji, dzięki czemu stanie się bardziej konkurencyjna, a dla poprawy warunków na dworcu najlepiej byłoby, aby przejął go samorząd.

Lotnisko
Jeżeli nie da się koleją, to może samolotem do Krosna? W końcu już w 2010 Port Lotniczy Krosno miał obsługiwać loty pasażerskie nawet do Afryki Północnej. Te plany pozostały w „świecie idei”, o tym wiadomo od dawna. Lotnisko ma teraz zostać rozbudowane jako Ponadregionalne Centrum Szkolenia Lotniczego. Tymczasem na początku roku zostało całkowicie zamknięte.

alt

To efekt sporu o zarząd nad lotniskiem. Aeroklub Polski, który był zarządcą lotniska, nie podejmował działań, których oczekiwał Urząd Miasta Krosna, a które miały służyć powstaniu wspomnianego centrum. W odpowiedzi, o wszystkich możliwych niedociągnięciach na lotnisku (budynek mieszkalny w granicach lotniska, droga przecinająca pas startowy, brak ogrodzenia itd.), które toleruje zarządzający, został poinformowany prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jedna z ekspertyz przygotowana dla Urzędu Miasta Krosna, ostrzegała prezydenta Przytockiego, że takie działanie może doprowadzić do zamknięcia lotniska. Dokładnie tak się stało. Wszelkie operacje lotnicze w Krośnie zostały wstrzymane. Pod znakiem zapytania stanęły szkolenia lotnicze prowadzone przez Aeroklub Podkarpacki. Rok przestoju w działalności mógłby doprowadzić do całkowitego upadku tej organizacji, tymczasem Krosno jest jednym z bardziej znanych i cenionych miejsc umożliwiających szkolenie lotnicze w Polsce. Rok 2010 rozpoczął się jednak dla lotniska pod znakiem zakazu. Miasto, przejmując zarząd nad terenem, przystąpiło do likwidacji uchybień. Nie brakowało przy tym biurokratycznych absurdów. Przykładowo, z jednej strony wstrzymane były loty, a z drugiej za wejście na teren lotniska groziły wysokie mandaty ze względu na… bezpieczeństwo lotów właśnie. Zagrożenie dla operacji lotniczych powodował między innymi budynek mieszkalny znajdujący się na terenie lotniska. Postanowiono to zmienić. Oczywiście budynku nie zburzono, zmieniono za to granice lotniska, a w efekcie wszelkie zagrożenie, przynajmniej w oczach biurokracji, przestało istnieć. Na szczęście lotnisko zostało otwarte, a Aeroklub Podkarpacki mógł prowadzić szkolenie, jak co roku.

alt

Przygotowano też plan modernizacji lotniska, która rozpocznie się w 2012 roku. Dopiero wtedy teren zostanie ogrodzony i rozpoczną się widoczne prace.

Katastrofa smoleńska i wybory prezydenckie
Temat bezpieczeństwa w ruchu lotniczym stał się niestety ponownie głośny. To za sprawą katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem 10 kwietnia. Na miejscu zginęła para prezydencka i blisko 100 innych osób, w tym piastujących wysokie funkcje państwowe. To wydarzenie miało ogromny wpływ na cały kraj, także na Krosno.

alt

Spontanicznie odbyły się nabożeństwa w intencji ofiar. Krośnieńscy studenci zorganizowali także przemarsz pod krzyż papieski, gdzie modlili się za parę prezydencką i pozostałe ofiary. Te wydarzenia relacjonował portal KrosnoCity, zamieściliśmy także obszerny wywiad z krośnieńskim senatorem, Stanisławem Piotrowiczem, który sam omal nie znalazł się na pokładzie feralnego samolotu, a w katastrofie stracił przyjaciół, znajomych i współpracowników.

alt

Senator w wywiadzie między innymi krytykował polski rząd, za to, że pozwolił, aby Rosjanie sami prowadzili śledztwo i to tak, jak w przypadku zwykłego lotu cywilnego. Strona polska dopiero w grudniu br., w odpowiedzi na raport komisji MAK, badającej wypadek, podniosła kwestię tego jak sklasyfikowany powinien być lot. Po katastrofie pod Smoleńskiem nasz portal zamieścił również relację z wizyty krośnieńskich wolontariuszy u Marii Kaczyńskiej. Materiał był przygotowany przed tragicznym wypadkiem samolotu prezydenckiego, jednak 10 kwietnia wszystko uległo zmianie. Naszym pierwszym celem było promowanie działalności charytatywnej, natomiast materiał przygotowany od nowa, po katastrofie, stał się wspomnieniem o pani prezydentowej Kaczyńskiej.

alt

Z powodu katastrofy odbyły się przedterminowe wybory prezydenckie oraz uzupełniające wybory do senatu – w naszym okręgu po śmierci senatora Stanisława Zająca. Wybory w Krośnie minimalnie wygrał Jarosław Kaczyński, pomimo, że w skali kraju poniósł porażkę. Miejsce po tragicznie zmarłym senatorze zajęła wdowa po nim, pani Alicja Zając.

Pomagamy
Rok 2010 obfitował w okazje do niesienia pomocy, nie tylko lokalnie, ale i na skalę ogólnopolską. W tym roku Krosnocity.pl wspierało działalność charytatywną na wiele sposobów. Zaczęliśmy od wsparcia Finału WOŚP, kilka osób związanych z naszą redakcją pracowało na rzecz Orkiestry w sztabie, jako wolontariusze.

alt

Kilkukrotnie zwracaliśmy się do czytelników o pomoc dla indywidualnych osób, np. dla rodziny ciężko chorego Dawidka spod Rymanowa, ale i dla wielu innych w tym dla Eweliny, ratowniczki GOPR, która uległa ciężkiemu wypadkowi w czasie ćwiczeń. Ewelina zebrała potrzebną kwotę na operację w Szwajcarii. Cieszymy się, że dzięki naszej akcji, krośnianie dołożyli do tego choćby małą cegiełkę. Krośnianie aktywnie włączyli się także w akcję „Pola Nadziei”, która organizowana jest na rzecz hospicjów, w tym powstającego hospicjum w Krośnie.

Pomoc była szczególnie potrzebna także po podwodziach, które w 2010 roku nawiedziły Polskę, w tym Krosno i powiat krośnieński. Szczególnie mocno ucierpiało Jasło oraz sąsiednie miejscowości. KrosnoCity wsparło akcje pomocy dla powodzian. Objęliśmy patronatem zbiórki na rzecz Jasła i Bogatyni. Dary do powodzian w Bogatyni dotarły dzięki pomocy ZRG Krosno, na miejsce udał się także Piotr Dymiński z naszej redakcji.

alt

Jego relacja z sytuacji w Bogatyni oraz z przekazania darów ukazała się na naszym portalu. 4 lipca uczestniczyliśmy w zbiórce WOŚP „Stop Podwodziom”, do udziału w której organizatorzy zaprosili lokalnych dziennikarzy. Środki zbierane w tej akcji zostały przekazane na zakup sprzętu do działań ratowniczych w czasie powodzi.

Powodzie
Nasz portal na bieżąco informował o sytuacji powodziowej, o zalanych czy wręcz zerwanych drogach, utrudnieniach w ruchu. W majowej powodzi zagrożony był most na ul. Konopnickiej, w mieście powstały osuwiska, osunęła się między innymi skarpa w centrum miasta, na ul. Zjazdowej. Woda wdarła się na stadion Karpat. Zalany został także ogródek jordanowski. Woda wdzierała się do piwnic i domów.

alt
ul. Zjazdowa

Wielu mieszkańców pobliskiej Głowienki zostało odciętych od świata. Ulicami Głowienki woda płynęła jak w rzece. Powódź powracała kilkukrotnie. W czerwcu w Krośnie najgroźniejsze były nie rzeki, a opady deszczu, bo nasiąknięta ziemia nie przyjmowała więcej wody. Ogromne ilości deszczówki ponownie zalały centrum Głowienki. W wielu innych miejscach wystąpiły lokalne podtopienia.

alt

Mieszkańcy ul. Wisze w Krośnie rozpoczęli protest „przeciwko zaniedbaniom Prezydenta Miasta Krosna”. W tym samym czasie z powodu osuwisk niemożliwy był dojazd z Krosna do Barwinka, zerwana została droga nr 9 w Dukli i Trzcianie. Kolejne osuwisko powstało na drodze wojewódzkiej Nr 897 pomiędzy Daliową a Tylawą, utrudniając dojazd do Barwinka od strony Rymanowa i Sanoka. W Mszanie droga stała się nieprzejezdna z powodu potoków wody przelewających się przez jezdnię. Z podobnego powodu niemożliwy był dojazd do Krosna przez Strzyżów.

alt
Osuwisko na drodze krajowej nr 9 (Dukla - Barwinek)

Najgorsza była jednak sytuacja w Jaśle. Przez miasto i okoliczne miejscowości przetoczyła się fala powodziowa. Zalanych zostało kilkaset budynków, nieraz po sam dach. W tej samej powodzi ucierpiała Trzcinica wraz ze Skansenem „Karpacka Troja” budowanym z inicjatywy krośnieńskiego muzeum. Skansen był właśnie w trakcie ostatnich przygotowań przed otwarciem. Krośnianie szybko ruszyli z pomocą, transport z krośnieńskiego PCK był pierwszym, który dotarł do powodzian. Do Jasła wyruszyli także strażacy, a w akcji pomagali również wolontariusze Maltańskiej Służby Medycznej o/Krosno. Wyposażeni w pompę szlamową użyczoną przez zaprzyjaźniona firmę wykonywali te same zadania, co strażacy z jednostek OSP.

Rozrywka
2010 rok to także duże imprezy w tym XI Międzynarodowe Górskie Zawody Balonowe oraz Wyścig Górski „Prządki” w czasie majowego długiego weekendu. Nad obydwiema tymi międzynarodowymi imprezami portal KrosnoCity.pl objął patronat mediany.

alt

Na stałe do krośnieńskiego kalendarza weszły już „Karpackie Klimaty”, „Świetlne Miasto” i „Sobótki nad Wisłokiem”. W 2010 roku oddano do użytku kolejne boiska i place zabaw w Krośnie, bliskie końca są też prace w parkach miejskich. W parku na Zawodziu praktycznie gotowy jest Linowy Park Przygody. Ze względów formalnych nie zdążono z pełnym otwarciem tej atrakcji na wakacjach. Liny były dostępne wyłącznie w weekendy, za to za darmo (zabawę w „małpim gaju” sponsorowało nasze miasto). Równocześnie z Parkiem Linowym powstała tzw. „ścieżka zdrowia” – Vita Park.

alt

Odwiedziliśmy ją wraz z zawodowym sportowcem i instruktorem sportu. W efekcie powstał obszerny artykuł o wadach ścieżki, które w wielu miejscach czynią ją bezużyteczną np. dla osób dorosłych (dla których rzekomo jest przeznaczona), lub wręcz stanowiącą zagrożenie dla zdrowia. Prezydent Krosna, Piotr Przytocki w piśmie do naszej redakcji odpowiedział, że część zgłoszonych przez nas uwag została uwzględniona, a poprawki na „ścieżce” zostaną wprowadzone wraz z dalszą modernizacją parku (w fatalnym stanie nadal są np. alejki).

Sukcesy sportowe
2010 rok był szczególnie udany dla krośnieńskich siatkarek, koszykarzy i siatkarzy. Krośnieński Klub Koszykówki pokonując kolejnych rywali wywalczył jak do tej pory pierwsze miejsce w tabeli w sezonie 2010/2011. Życzymy dalszych sukcesów! Siatkarki PWSZ Karpaty Krosno zakończyły I rundę na drugim miejscu w tabeli.

alt

W I rundzie przegrały tylko dwa spotkania, a do prowadzącej w tabeli drużyny z Biłgoraja brakuje im zaledwie 3 punktów. Krośnieńscy siatkarze także zajmują 2 miejsce w tabeli. Znakomicie spisali się  również biegacze. Zawodnicy KKB zdobyli między innymi I miejsce w Sztafecie Maratońskiej w Krynicy Zdroju oraz całkowicie zdominowali XXIX edycję „Biegów Orła” pod Przemyślem, gdzie zajęli 5 pierwszych i 5 drugich miejsc. Bieg główny na 3000 metrów zwyciężył tam Marcin Michalec. KrosnoCity.pl objęło patronatem medialnym dwie duże imprezy organizowane przez Automobilklub Małopolski w Krośnie, Wyścigi Górskie: „Prządki 2010” oraz „Bieszczadzki Wyścig Górski” w Załużu pod Sanokiem. Oba wydarzenia przyciągnęły czołowych zawodników i tysiące kibiców.

alt

Łukasz Szczurek z Iwonicza Zdroju znalazł się w kadrze olimpijskiej, a na jesieni zajął 37 miejsce w zawodach o Puchar International Biathlon Union (IBU) w Beitostolen w Norwegii. Była to najlepsza lokata wśród reprezentantów Polski.

alt

2010 rok obfitował w udane występy i liczne medale dla krośnieńskich karateków i judoków. Maciej Rohan z Klubu Kyokushin Karate debiutował na mistrzostwach Polski w formule full kontakt, gdzie zdobył brązowy medal. W 2010 roku, za sprawą kilku medialnych wydarzeń, coraz bardziej znana w Polsce staje się formuła walk MMA. W tej wzbudzającej emocje dyscyplinie Krosno ma także swoje sukcesy. W tym roku wywiadu dla naszego portalu udzielił zawodowy zawodnik MMA, Tomasz Jeruszka, który rozwiał kilka mitów wokół tego sportu. T. Jeruszka ma na swoim koncie już tytuły: amatorskiego Mistrza Europy i Mistrza Świata w MMA, a w 2010 poprawił swój ranking w walkach zawodowych.

Dużo działo się tez w innych dyscyplinach. Odbywały się amatorskie biegi, np. „Bieg Partyzantów” w Lubatowej czy tradycyjne biegi uliczne Konstytucji i Niepodległości w Krośnie. Funkcjonują dwie kryte pływalnie. Ruszył kolejny sezon Amatorskiej Ligi Halowej. Rozwijają się także „niszowe sporty”: działa Liga Snookera, a coraz większym zainteresowaniem cieszy się Dzień Sportów Ekstremalnych Iwoniczu Zdroju, nad którym patronat obejmuje nasza redakcja. W 2010 roku powstały liczne przyszkolne place zabaw i boiska. Trwa modernizacja stadionu przy ul. Bursaki, gdzie ma powstać nowoczesny obiekt lekkoatletyczny. Liczymy na kolejne sukcesy krośnian w 2011 roku, także w kolejnych dyscyplinach.

Wybory samorządowe 2010

Rok 2010 był wyjątkowo ważny ze względu na wybory samorządowe. Jeden dzień – 21  listopada – zadecydował, kto będzie rządził Krosnem przez najbliższe 4 lata. W wyborach na prezydenta Piotr Przytocki zdecydowanie pokonał rywali uzyskując niemal 80% poparcia.

alt

Jego komitet wyborczy, „Samorządne Krosno 2010” zajął także większość miejsc w radzie, bo 11 z 21. Ponadto w Radzie znalazł się Klub PiS (6 radnych) i Klub PO (4 radnych). Na pierwszych kilku sesjach zapadły już kontrowersyjne decyzje. Po pierwsze Klub Samorządowy zajął wszystkie trzy miejsca przewodniczącego prezydium. Obsadził stanowiska przewodniczącego oraz dwóch zastępców przewodniczącego. Stało się tak  pomimo zapewnień przewodniczącego Rady, Stanisława Słysia, że chce by w prezydium były reprezentowane wszystkie trzy Kluby. Po wyniku głosowania można się domyślić, że nawet sam Stanisław Słyś nie głosował na kandydatów z mniejszych Klubów. Kolejnym wyzwaniem było obsadzenie stanowiska przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Padła propozycja, by to stanowisko przypadło klubowi opozycyjnemu. PiS zgłosił jednak kandydaturę radnego Wojciecha Kolanki, który był nie do zaakceptowania dla Klubu Samorządowego; w 2008 roku Kolanko został odwołany z funkcji przewodniczącego Komisji Rewizyjnej właśnie głosami Klubu Samorządowego, zarzucono mu wtedy, że zgubił urzędowe pismo. W końcu „Samorządowcy” zgłosili swojego kandydata, nie mniej kontrowersyjnego Stanisława Czaję. Ten jednak miał za sobą 11 głosów klubowych kolegów.

alt

red.
Foto: archiwum portalu

  • autor: red.

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021