Logo
Wydrukuj tę stronę

Ostatnie dni zapisów

Jeszcze do końca tygodnia czyli do 11 marca w Krośnie trwają zapisy do I klasy szkoły podstawowej. Pierwsza klasa od 1 września 2011 czy od 2012 roku? - na to pytanie muszą odpowiedzieć w najbliższym czasie Rodzice sześciolatków. Jakie rozwiązanie wybrać by zapewnić swojemu dziecku prawidłowy rozwój, by było radosne i szczęśliwe? To ostatni rok, kiedy o terminie rozpoczęcia edukacji szkolnej decydują Rodzice. Od 2012 roku wszystkie dzieci, które nie będą wymagały odroczenia obowiązku szkolnego, pójdą do pierwszej klasy w wieku sześciu lat.

REKLAMA



Reforma edukacji wprowadzona w 2009 roku postawiła przed rodzicami dzieci sześcioletnich dylemat: czy zostawić dziecko jeszcze rok w przedszkolu czy posłać je do szkoły? Rodzice tegorocznych sześciolatków (rocznik 2005) także mają jeszcze wybór. W 2012 roku wszystkie dzieci sześcioletnie obowiązkowo rozpoczną naukę w szkole. Reforma oprócz obniżenia wieku „pierwszaków” gruntownie „przerobiła” także program nauczania – zarówno w przedszkolu jak i w pierwszej klasie – dostosowując go do wieku i możliwości dziecka.

 alt

Dziś wiemy, że reforma sie sprawdziła. Potwierdzają to zgodne opinie specjalistów, którzy twierdzą, że dla dobra dziecka, które w przedszkolu osiągnęło dojrzałość szkolną, nie warto odkładać momentu rozpoczęcia nauki w szkole. Łatwość komunikacji, powszechność dostępu i tempo przepływu informacji "demokratyzuje" świat życia umysłowego i obniża granicę wiekową. Dzieci urodzone w XXI wieku są ciekawe światai nowych wrażeń, a umiejętność korzystania z komputera i nowoczesnych technologii staje się niemal tak podstawowa jak pisanie i czytanie.
 
Dla rodziców dzieci sześcioletnich wydano  specjalny poradnik. Można go dostać w obwodowej szkole podstawowej, która na mocy przepisów o systemie oświaty, od czasu w którym dziecko skończyło sześć lat kontroluje najpierw obowiązek  rocznego wychowania przedszkolnego, a z chwilą gdy skończy siedem lat obowiązek szkolny. W poradniku zamieszczono zdjęcia i prace sześciolatków i opinie o sześciolatkach, które uczą się w szkole,  kolorowe klasy i  wiele autentycznych fragmentów lekcji z udziałem dzieci sześcioletnich. Sześciolatki w szkole uczą się i bawią, a ich rodzice jak sami mówią są zadowoleni ze swoich decyzji.

alt

Na temat tego czy warto zapisać sześciolatka do szkoły wypowiadają się specjaliści: psychologowie i pedagodzy.

Na naukę nigdy nie jest za wcześnie. Pierwsze lata życia dziecka decydują o jego rozwoju i dalszych losach. Wtedy właśnie kształtują się jego możliwości intelektualne i rozwija się większość predyspozycji, w tym także zdolność uczenia się. Dlatego działania edukacyjne, w tym również szczególnie istotne na tym etapie oddziaływania wychowawcze, stymulowanie rozwoju intelektualnego i społecznego dziecka, przynoszą najlepsze rezultaty u kilkulatków. Jest to też najlepszy okres na zapobieganie ewentualnym trudnościom w nauce - niwelowanie dysharmonii rozwojowych, terapię zaburzeń, wyrównywanie zaniedbań środowiskowych. Zapewnienie lepszego dostępu najmłodszych dzieci do edukacji to najskuteczniejszy sposób na wyrównywanie szans edukacyjnych. Zadaniem rodziców jest stworzenie dziecku środowiska jak najintensywniej stymulującego jego mózg, tak by mogło w pełni wykorzystać okres wczesnego dzieciństwa, który decyduje o jego potencjale intelektualnym. Niewielu rodziców jest w stanie samodzielnie sprostać wyzwaniu samodzielnego uczenia dziecka tak, by szeroko wykorzystywać jego możliwości, a przecież dziecko chłonie świat jak gąbka, bez wysiłku i kosztów, z radością i pasją. Dlatego dobrze jest, że najpierw przedszkole, a później szkoła wspierają rozwój dziecka we wszystkich obszarach od wczesnych lat dzieciństwa.

alt

Przedszkole rozpoczyna ważny dla rozwoju każdego dziecka okres, wychodzący naprzeciw jego potrzebom, jednak naturalnym etapem edukacji jest szkoła-przyjazna, bezpieczna, posiadająca znakomitych nauczycieli, dbających o właściwy i harmonijny rozwój dziecka, szkoła nie tylko kształcąca, ale i wychowująca oraz pozwalająca na zabawą właściwą do wieku i możliwości dziecka. Podczas lekcji dziecko dowie się wielu nowych i ciekawych rzeczy, będzie rozwijało się wszechstronnie: nauczy się czytać, pisać, rachować. Pozna świat przyrody, będzie rozwijało swoje zainteresowania i uczestniczyło w zajęciach sportowych. Jego rozwój emocjonalny przyspieszą nowe znajomości, rozwinie się społecznie pełniąc funkcje dyżurnego czy biorąc udział w grach i zabawach zespołowych nauczy się współdziałać z innymi, przewidywać efekty swoich działań.
 
Któż z rodziców nie marzy o tym, aby jego dziecko osiągało sukcesy w szkole już od pierwszych dni? Aby szło do szkoły pełne chęci, optymizmu i z wyników w nauce cieszyło się wraz z rodziną przez następne lata?

Wiek szkolny to okres dynamicznego rozwoju umysłowego, społecznego, emocjonalnego i fizycznego. Jest to czas dużej chłonności umysłu, jaki się w życiu człowieka nie powtórzy. Dlatego tak ważne jest, aby dziecko rozwijało się wszechstronnie, w czym może pomóc mu rodzina, a zwłaszcza rodzice. Każde dziecko rozwija się inaczej, ma swoją dynamikę, tempo i rytm, różni się od innych zdolnościami, sprawnością rozumowania, pamięcią, motywacją koncentracji uwagi. O przyszłym sukcesie w szkole decydują nie tylko posiadane umiejętności i wiadomości, ale także dojrzałość emocjonalna i społeczna dziecka.

alt
Oliwier

Szkoła może pomóc dziecku w rozwijaniu ciekawości świata, zainteresowań lub je ukierunkowywać, na co nie zawsze mają czas rodzice obciążeni pracą i obowiązkami domowymi. Dlatego dajmy dziecko do szkoły, która podejmuje zamierzone działania prowadzące do harmonijnego rozwoju i wyrównywania szans dzieci.

Nie marnujmy szansy dziecka na jego wcześniejszy rozwój, jeżeli jest na to gotowe.
 
Gotowi na spotkanie ze szkołą
Większość krajów Europy posyła do szkoły 6-latki, także nasi sąsiedzi: Niemcy i Czesi. W Anglii do szkoły idą 5-latki. W tym kontekście pytanie, czy polski sześciolatek jest gotowy na przygodę ze szkołą, staje się pytaniem retorycznym, a wątpliwości tracą rację bytu.

Wcześniejsze spotkanie ze szkołą - przyjazną i zorientowaną na indywidualny rozwój najmłodszych dzieci pozwoli na optymalne wykorzystanie potencjału ich mózgu - by mogły w swojej przyszłości najlepiej się odnaleźć. Nauczyciele przedszkola pracujący z grupą pięciolatków mają obowiązek systematycznego prowadzenia obserwacji i analiz zachowania dzieci, zakończonych oceną stanu gotowości dziecka do podjęcia nauki. Taką diagnozę gotowości szkolnej powinniście Państwo otrzymać od wychowawcy przedszkola. Jeżeli test gotowości szkolnej wypadł pomyślnie, nie wahajmy się. Każdy z rodziców wie, że dla dziecka najgorsza jest nuda i brak nowych bodźców, pomysł by po raz drugi przez cały rok dziecko uczyło się tego samego, nie jest najlepszym rozwiązaniem.

alt

Dlatego nie wahajmy się. Wybierzmy dziecku szkołę! Zaprowadźmy sześciolatka do szkoły, aby poznało swojego przyszłego nauczyciela, aby wiedziało gdzie znajduje się jego sala lekcyjna, świetlica, stołówka, toaleta itp. Dziecko będzie miało wtedy poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie. Obniżenie wieku szkolnego dla uczniów i objęcie obowiązkiem wychowania przedszkolnego dzieci 5-letnich zaspokoi ich ważne potrzeby, wesprze dom rodzinny w sprawowaniu funkcji edukacyjnej i opiekuńczej i spowoduje, że w przyszłości skutki tych zmian przyniosą oczekiwane efekty - wartościowych ludzi, dobrych specjalistów. mówi Anna Korab - psycholog i Mariola Mola - pedagog - specjalistki w Miejskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Krośnie.
 
Nauczyciele krośnieńskich szkół też nie mają wątpliwości, że dzieci wspaniale sobie radzą, wykorzystując swoje naturalne zdolności: ruchliwość, ciekawość świata, potrzebę tworzenia.

W roku szkolnym 2009/2010 zostałam wychowawcą klasy pierwszej, w której znalazło się troje dzieci sześcioletnich. Najbardziej obawiałam się o sześcioletnią dziewczynkę, która nie dość, że była młodsza, to jeszcze do sierpnia 2009 r. mieszkała w Drohobyczu na Ukrainie. W maju 2010 r. rozpoczęłam diagnozę spełnienia wymagań podstawy programowej po klasie pierwszej. Miłym zaskoczeniem były dla  mnie wysokie wyniki dzieci sześcioletnich. Wbrew obawom rodziców sześciolatków dzieci poradziły sobie świetnie - mówi Pani Edyta nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 10.
 
Od września 2010 r. pracuję z klasą pierwszą, która jest grupą mieszaną sześcio- i siedmiolatków. Dopóki nie poznałam bliżej dzieci (nie przyporządkowałam dat urodzenia poszczególnym uczniom), właściwie nie mogłam odróżnić dzieci młodszych od starszych. Inni nauczyciele uczący w mojej klasie też mieli z tym problem. Trudno jest dostrzec różnice wiekowe. Z rozmów z rodzicami dzieci sześcioletnich i z samymi dziećmi wiem, że lubią szkołę, chętnie uczęszczają na zajęcia i wykonują powierzone obowiązki, czy są to zadania obowiązkowe dla wszystkich, czy zadania dodatkowe - dodaje Pani Danuta nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 3.

alt

Rozwój intelektualny tych dzieci idzie w parze z ich kondycją fizyczną, dojrzałością społeczną i emocjonalną. Potrafiły zapanować nad nieśmiałością, z łatwością odnalazły się w grupie dzieci, przyjmują i wypełniają powierzone im funkcje. Z wypełnianiem roli ucznia radzą sobie doskonale. Można stwierdzić, że maluchy poradziły sobie w szkole. Widać, że dzisiejsze sześciolatki są lepiej rozwinięte niż ich rówieśnicy sprzed kilkunastu lat, dlatego wcześniejszy obowiązek szkolny jest odpowiedzią na współczesne realia - podsumowuje Pani Elżbieta nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 4.

Rodzice sześciolatków przestali bać się szkoły. Każda zmiana wywołuje obawy i budzi szereg wątpliwości. Rodzice z dużym niepokojem obserwowali pracę nad nowelizacją ustawy oświatowej, która m. in. obniża wiek szkolny. Byli często przerażeni szybkim tempem wprowadzaniazmian. Rodzice dzieci urodzonych w 2003 r. jako pierwsi stanęli przed bardzo trudna decyzją: posłać swoje dziecko do I klasy czy jeszcze nie? Zadawali sobie pytanie: czy moje dziecko jest gotowe na pójście do szkoły? Dziś, dwa lata od wdrożenia reformy, rodzice sześciolatków przestali się bać szkół. Wielu z nich cieszy się, że odważyli się jednak posłać dziecko do szkoły. Są przekonani, że zrobili dobrze.
 
Oto niektóre opinie:
 
Bałam się, ale teraz jestem pewna, że zrobiłam dobrze. Rok temu, gdy przyszłam do szkoły na dni otwarte, bałam się, że mój młodszy syn sobie nie poradzi, że będzie taki zahukany, stłamszony, że go stratują, a teraz to on tu „tratuje"..., jest zadowolony, uśmiechnięty. Absolutnie nie żałuję, że zapisałam go do szkoły - mówi mama 7 – letniego Oliwiera i 6 – letniego Natana.

alt
Natan

Świat poszedł do przodu, technika poszła do przodu, nasze dzieci też chcą się wyrwać do przodu, chcą coś robić, poznawać. Mają tyle zajęć dodatkowych, basen, tańce. Czekają na te zajęcia - dodaje mama 6 – letniego Olafa.

Bałam się, czy Ola potrafi sobie poradzić z dziećmi, z nauczycielami, ze szkołą, a  teraz widzę, że Ola jest zadowolona, lubi chodzić do szkoły, bawić się ze starszymi dziewczynkami. Stała się obowiązkowa, samodzielna - mówi mama 6 – letniej Oli i 7 – letniego Kuby.

alt
Ola

Kiedy Zuzia przychodzi ze szkoły, siada do książeczki i mówi do mnie: idę już, idę, potrafię zrobić to sama, bo ja sama mam to zrobić, już nie musisz być przy mnie. Jest taka dorosła i samodzielna. Gdy jesteśmy na zakupach, Zuzia chwali się, że coś już umie przeczytać lub że zna literkę - z dumą mówi mama 6 – letniej Zuzi.
 
Jest nauka i jest zabawa. Moja córka dużo szybciej się rozwija, polecam wszystkim. Dzieci w przedszkolu teraz nie uczą się literek, a ona rozpoznaje literki czyta, liczy - podsumowuje mama 6 – letniej Aleksandry.

Jeśli dziecko obecnie jest przedszkolakiem (rocznik 2005) to wszystkie zajęcia dostosowane są tak, by przygotować je do rozpoczęcia nauki w szkole od pierwszego września. Pozostawione jeszcze na rok w przedszkolu będzie zmuszone raz jeszcze realizować ten sam materiał.

W Krośnie każda z 11 ogólnodostępnych szkół podstawowych jest  przygotowana na przyjęcie sześciolatków do klasy pierwszej. Oferta każdej ze szkół przedstawiona jest w informatorze dostępnym na stronie http://nabor.pcss.pl/krosno w zakładce szkoły podstawowe.
 
Sześciolatki, które rozpoczną naukę w klasach pierwszych od września 2011 roku w krośnieńskich szkołach  podstawowych będą uczyć się w specjalnie dla nich wyposażonych  salach dydaktycznych. Kolorowe meble, wykładziny, zabawki, sprzęt sportowy  i pomoce dydaktyczne pojawiły się we wszystkich klasach przeznaczonych dla najmłodszych dzieci w szkołach podstawowych.
 
Każda szkoła, która przygotowywała się do przyjęcia sześciolatków otrzymała dofinansowanie na zakup indywidualnych szafek na książki, stoliki, krzesła, dywany i zabawki. Bajkowe ściany, miękkie wykładziny, małe ławeczki i krzesła, w których dzieci mogą wygodnie usiąść, kącik do zabawy, a w nim półki pełne zabawek, z których każdy maluch może korzystać. Pierwszaki mają do dyspozycji pluszaki, klocki, puzzle, instrumenty muzyczne, gry planszowe i logiczne,  interaktywne zabawki wspomagające ich rozwój.

Nie siedzą cały czas w ławkach -  uczą i bawią się w swoich salach, korzystają z pracowni komputerowych i sal gimnastycznych. Przydają się też indywidualne szafki, dzięki którym dzieci nie muszą dźwigać do domu wszystkich książek. W tornistrze będą więc nosić przede wszystkim piórnik, zeszyty ćwiczeń, śniadanie, strój sportowy i przybory potrzebne na zajęcia artystyczne. W niektórych szkołach dzieci maja podwójne komplety podręczników. 

W roku szkolnym poprzedzającym termin możliwego rozpoczęcia przez dziecko nauki w szkole nauczyciele wychowania przedszkolnego przeprowadzają diagnozę gotowości do nauki szkolnej. Wyniki tej diagnozy mają pomóc rodzicom w podjęciu decyzji.
Jeżeli test potwierdził, że dziecko jest gotowe do nauki w szkole to pozostaje tylko wybrać tę najlepszą dla dziecka szkołę,  w terminie złożyć podanie o przyjęcie do szkoły   i oczekiwać na ogłoszenie listy przyjętych. Można oczywiście przebadać dziecko w poradni psychologiczno-pedagogicznej, ale nie jest to wymagane.

Wszystkie formalności związane z zapisem do szkoły załatwia się w przedszkolu, do którego dziecko uczęszcza ale warto też spotkać się z dyrektorem szkoły.

Jeżeli dziecko nie uczęszcza do miejskiego, publicznego przedszkola zapisu dokonuje się w  wybranej szkole.
Jeżeli dziecko nie uczęszcza do przedszkola, a rodzice chcą by poszło od września do szkoły  koniecznie trzeba udać się do Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej i złożyć wniosek o wydanie opinii w sprawie możliwości wcześniejszego spełniania obowiązku szkolnego. Poradnia, po zbadaniu wyda opinię , czy dziecko spełnia kryterium dojrzałości szkolnej.

O rekrutacji  do szkół podstawowych  informuje specjalny poradnik umieszczony na stronie http://nabor.pcss.pl/krosno w zakładce szkoły podstawowe. Tam również zamieszczone są niezbędne formularze i tryb rekrutacji oraz przewodnik po krośnieńskich przedszkolach.
 
Decyzja o posłaniu dziecka do szkoły nie powinna być  podejmowana bez dokładnej wiedzy o dziecku, jego możliwościach, wymaganiach w szkole.  By ja podjąć warto wesprzeć się na zdaniu wychowawcy dziecka, odwiedzić szkołę, porozmawiać z rodzicami dzieci sześcioletnich, które w ubiegłym roku rozpoczęły naukę w pierwszej klasie. Skarbnicą wiedzy dla rodziców jest także specjalny serwis informacyjny na stronie www.krosno.pl oraz strona http://nabor.pcss.pl/krosno. Znajdują się tutaj wszystkie niezbędne informacje. Warto także zajrzeć na stronę Ministerstwa Edukacji Narodowej.  Do  dyspozycji są również  specjaliści w Miejskiej Poradni  Psychologiczo-Pedagogicznej w Krośnie.

Indywidualne porady dotyczące zapisów do szkół i przedszkoli  - w  każdy poniedziałek i wtorek  od 14.00 - 16.30 w Wydziale Edukacji Urzędu Miasta Krosna, drogą e-mailową (adresy w zakładce - Kontakt) oraz u dyrektorów  szkół podstawowych i przedszkoli.

um krosno

  • autor: um krosno

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021