Do debaty publicznej w Krośnie powraca temat spalarni odpadów. Władze miasta chcą płacić mniej za zagospodarowanie odpadów, a brak instalacji do "odzyskiwania energii z śmieci" powoduje ogromne koszty.
Duża grupa mieszkańców, głównie z gminy Jedlicze protestowała przeciwko planom prywatnego inwestora, który chce rozbudować obiekt spalarni odpadów. "Nie wierzymy!" - krzyczano na zapewnienia o zminimalizowaniu negatywnego wpływu na środowisko.
Uchwalony wojewódzki plan gospodarki odpadami nie przewiduje budowy spalarni w Krośnie. Prezes MPGK będzie szukał innych sposobów zagospodarowania odpadów, które będą przeznaczone do spalenia.
Poseł Piotr Babinetz (PiS) przekazał naszej redakcji stanowisko w sprawie głosowania rady miasta odnośnie budowy bloku energetycznego opalanego paliwem alternatywnym.