Pod koniec stycznia do Straży Miejskiej i Policji rozdzwoniły się telefony z informacją o psie biegającym po terenie lotniska. Zwierzę zaczęło polować na sarny uwięzione na terenie lotniska.

3 stycznia, po raz kolejny, znaleziono martwe koty na terenie ogródków działkowych w Krośnie. Na miejsce została wezwana Policja oraz Straż Miejska. Zostało wszczęte postępowanie w sprawie masowych otruć wolno żyjących kotów.

Zakaz używania wyrobów pirotechnicznych podpisała 12 grudnia Małgorzata Chomycz-Śmigielska. Rozporządzenie porządkowe wydano w sprawie ograniczenia ich używania w miejscach publicznych na terenie województwa podkarpackiego. Stowarzyszenie Empatia apeluje! Nie strzelaj w Sylwestra, petardy i fajerwerki krzywdzą wiele zwierząt: zarówno domowych, jak i wolno żyjących.

W niedzielę (19.10) około godz. 14.00 mężczyzna przechodzący ul. Lotników usłyszał szczekanie psa ze studzienki kanalizacyjnej przykrytej pokrywą. Powiadomił o tym straż pożarną. Zwierzę zostało uratowane przed śmiercią w męczarniach przez strażaków. Obrońcy zwierząt i Straż Miejska szukają właściciela psa i sprawców jego uwięzienia.

Prawie 50 osób wzięło udział w akcji wypłaszania saren z terenu krośnieńskiego lotniska. 12 sztuk opuściło lotnisko. Podczas akcji w "rezewacie" potwierdzono obecność dzików i przynajmniej kilku kolejnych saren.

Inspektorzy OTOZ "Animals" wraz z innymi miłośnikami czworonogów wspólnym spacerem ulicami miast zaprotestowali przeciw trzymaniu psów na łańcuchach. Happeningowa akcja odbyła się w niedzielę 28 września.

W najbliższą niedzielę (28.09) w całej Polsce obrońcy zwierząt będą protestowali przeciwko trzymaniu psów na łańcuchach. W ramach akcji "Zerwijmy łańcuchy" krośnieński inspektorat OTOZ Animals zaprasza na wspólny spacer z czworonożnymi przyjaciółmi.

Obowiązek wyłapywania i opieki nad bezdomnymi zwierzętami spoczywa na gminie. Jednak co mamy zrobić gdy pracownicy gminy odmawiają interwencji w sprawie psa, który naszym zdaniem sprawia zagrożenie?

Krośnieńscy "Animalsi" dostali pod opiekę kolejne zwierzęta. Cztery psy i kot przez pół roku nie miały właściwej opieki i wyżywienia. Są naprawdę w fatalnym stanie. Sprawa trafiła do prokuratury. Zwierzęta są pod tymczasową opieką krośnieńskiego inspektoratu OTOZ "Animals". Stowarzyszeniu brakuje nawet karmy.

Krośnieńskie lotnisko jest ogrodzone, jednak napotkać można na nim sarny. Skąd się tam wzięły i ile ich jest? Tego dokładnie nie wiadomo, wiadomo natomiast, że nie mogą tam pozostać, ze względu na bezpieczeństwo operacji lotniczych i rozwój lotniska.