Raportuj komentarz

Ot pewnie jakiś gówniarz na bani śmigał a że się bał ze będzie mieć przewalone to wolał porzucić grata niż odpowiadać za jazdę po pijaku. Jak wytrzeźwieje zgłosi się sam, powie ze stracił panowanie i ze był w szoku dlatego uciekł i takie tam Poza tym jaka to sztuka ustalić właściciela - toż samochód ma tyle numerów po których można to zrobić - tablice rejestracyjne, na szybie nalepka, numer silnika, nadwozia, szyby i inne.