Raportuj komentarz

Ciekawe cobyście mówili jakby doszło do tragedii. Dziewczyna żyje, na całe szczęście. Winny powinien odpowiedzieć za swój czyn. Taka sytuacja mogła się zdarzyć wszędzie. W szkole tej czy innej. W jakimś klubie, czy barze, albo nawet na klatce schodowej. Nie am to znaczenia. Sąd wymierzy mu karę.