Raportuj komentarz

Prawda jest taka, że były skargi na tego chłopaka wcześniej, że notorycznie przesiaduje z laską w szatni na terenie szkoły i migdalą się tak, że jest to niesmaczne. Nauczyciele ignorowali problem totalnie. specyfika naszej szkółki jest to, że nie rozwiazuje sie problemów tylko zamiata sie je elegancko pod dywanik. A nauczyciele tak mocno wbili sobie do głów że pracują w "elitarnej szkole", że sa zamknieci na problemy i na wiedzę czasami też.