Raportuj komentarz

Zgadzam się całkowicie z powyższą wypowiedzią.
Wystarczy przejść ścieżką biegnącą wzdłuż Taboru ( ulica Sanocka, Sienkiewicza, Swobody) by zauważyć, że są miejsca zupełnie niezabezpieczone a stwarzające duże zagrożenie, szczególnie wtedy gdy poziom rzeki jest wysoki.
A jest to ścieżka prowadząca do miejscowego Przedszkola - więc biegną sobie beztrosko maluchy,
czasem jadą na rowerkach ......
Były przypadki ,że ktoś wpadał do rzeki ostatnio dziecko na rowerze.
Tym razem skończyło się szczęśliwie ......
Czy zawsze musimy czekać aż się coś złego wydarzy ?