Raportuj komentarz

z mojego doświadczenia 99% sędziów to marionetki które po właściwym "lobbingu" decydują kto wygrał sprawę wystarczy telefon od byle politykiera i każdy żelazny dowód idzie w kosz. Powinniśmy się zrzucić na bilet dla nich do egzotycznego kraju jakim jest Syberia a po wyjeździe powiadomić rosyjski wywiad że z Polski wyjechała grupa separatystów chcących obronić polskich obywateli a przy okazji ogłosić syberyjską republikę polski to by sprawiło że coś by się w Polsce ruszyło na + w sądownictwie kolesiostwo i ogólna degrengolada już niedługo stanie się synonimem "polskie sądownictwo" tzn najdroższe na świecie, najwolniejsze na świecie jeden sędzia załatwia średnio może 50 spraw rocznie, najbardziej absurdalne na świecie tzn w sądzie nie jest ważne prawo tylko same kruczki z których można ułożyć werdykt według potrzeby. Nie zdarzyło mi się przeczytać uzasadnienia wyroku które miało by coś wspólnego z czymś takim jak zdrowy rozsądek czy logiczne myślenie. Zwykły kowalski wzięty z ulicy zasądził by lepiej i szybciej czyli wszystko reasumując klika z czasów komuny bardzo dobrze sobie żyje kosztem normalnych ludzi.