Raportuj komentarz

xzy czy uważasz, że to dziewczynka "wlazła" pod koła? Sądząc po ustawieniu samochodu to dziewczynka znajdowała się w połowie przejścia dla pieszych... Dziewczyna, która kilka lat temu zginęła na tym przejściu nie stała wcale na jezdni tylko na łączniku.... Także wydaje mi się, że mówi to samo za siebie... 2 razy dziennie przejeżdżam tym odcinkiem i 70 to praktycznie nikt tam nie jedzie..... Światła są zamontowane nieopodal... od kilku lat wyłączone.... Dziewczynce życzę dużo zdrowia, a kierowcom więcej pokory - to mogło być dziecko każdego z nas....