Raportuj komentarz

@953, pisze chyba pierwszy komentarz bo mnie zirytowałeś. SP i PR nie mają czegoś takiego jak "patrole", jeżeli się ich wzywa to wyjeżdżają ze swojej "bazy" i pędza pod wskazany adres, Policja ma na mieście w pizdu patroli i po to ma radio w samochodach aby reagować na zgłoszenia a nie opierd*** się w cieniu jakiegoś drzewa zajadając śniadanie.
Jak bym sobie tak usiadł na ławce na rynku z browarem w dłoni to zapewne nie musiał bym czekać dłużnej niż 5 min na przyjazd Policji czy SM.