Raportuj komentarz

Nie mam zamiaru być sędzią w tym wypadku. Natomiast nasuwa się tutaj podstawowa kwestia, a mianowicie wszyscy zarówno kierujący jak i piesi powinni zachować szczególną ostrożność. Sam jestem grubo ponad 35 lat kierowcą i uważam, iż za mało w szkołach, mediach oraz internecie poświęca się uwagi na tematy związane z Bezpieczeństwem Ruchu Drogowego. Człowiek który nie jest kierowcą i nie wie o tym, że jadący pojazd natychmiast się nie zatrzyma, choćby nie wiem co (nawet rower). Taka osoba musi również wiedzieć, że zanim wejdziemy na pasy musimy się upewnić czy nic nie nadjeżdża. Niestety wiele osób niekiedy przez pośpiech, albo z przekonania "że przecież mam pierwszeństwo na przejściu dla pieszych" dosłownie włazi pod koła pojazdu i nieszczęście gotowe. Wszyscy musimy myśleć, myślenie nic nie kosztuje!