Raportuj komentarz

Do obserwator procesu.... Wytlumacz wiec na czym polegal ten niby atak Jedliczan. Co takiego im zrobili? Jeden przyklad chociaz . Te wasze noze, butelki, kopanie auta... tylko dziwne ze nie ma zadnych dowodow na to, chlopaki niby kopali auto, gonili z nozami, butelkami, tylko ciekawe gdzie sie te noze i butelki podzialy, jeden noz zabral oskarzony a reszta , rozplynela sie w powietrzu czy jak? I wydaje mi sie ze gdyby to co mowi oskarzony i jego grupa bylo prawda to chlopaki majac jak to mowicie tyle nozy, mieli chyba przewage i w tej sytuacji to oni mogliby kogos skrzywdzic a nie odwrotnie. Gruzini wyszli z tego bez najmniejszego obrazenia, a zabojca ciachał sobie jak i gdzie mu sie podobalo....Chlopak ktory przezyl dostal trzy razy w plecy stad wniosek ze musial uciekac , wiec cos tu nie pasuje w takim razie... Skoro uciekal to pan B. nie musial go juz dźgać , przed kim sie wiec bronil w tym momencie ?hmm?