Raportuj komentarz

No dzieje się konkretnie. Ale widzę że te napady tylko na takie małe oddziały banków. Sprawca boji się dużych banków? Wiadomo że w PKO w Krośnie i tym na bieszczadzkiej i tym na rondzie to pewnie wieksze zabezpieczenia, w sumie na bieszczadzkiej są dwa banki. Pytanie czy to ten sam sprawca, bo jeżeli tak to może przez to uda się go szybciej złapać.