Raportuj komentarz

O prosze ciekawe spostrzeżenie....dziwna byla ta bojka skoro nikt a szczegolnie mowa o Arturze ( bo on poniosl najwieksza cene za to ) nie uderzyl Gruzina. Jestes smieszna/y bo o udziale w bojce ze skutkiem smiertelnym to by mozna bylo mowic wtedy gdy by zabojca zrobil to niechcacy ( bo sie bili i nieswiadomie zadal cios smiertelny ) a nie gdy on uderzal nozem i to w serce, a poszkodowanego ktory przezyl w tyl dzgal.... smieszna ta twoja teoria. Gosciu wali nozem chlopakow w wazne dla zycia narzady a ty tu takie glupoty wypusujesz. ze tak powiem amator by nawet nie wiedzial jak sie nozem poslugiwac , szkoda tylko ze tamten sie nie potrafi przyznac ze zrobil to celowo...