Raportuj komentarz

Może i świętoszkami czy aniołkami nie byli, jednak żaden z nich nie dźgnął nikogo w plecy ze skutkiem śmiertelnym. Filmy, nagrania, zeznania...... Gruzin ZABIŁ, ODEBRAŁ ŻYCIE - C Z Ł O W I E K O W I, o ten fakt chodzi.
"Stracił wszystko" niby co? Życie ocalił, tym samym zyskał pogardę. Zniszczy go dopiero świadomość czynu jaki popełnił.