Raportuj komentarz

Jechałem tamtędy w tym dniu dwa razy i jakoś nie spotkał mnie zaszczyt badania głębokości rowu. Oczywiście było ślisko, ale jechałem spokojnie trójeczką około 50 km/h. Jeśli się jedzie szybko, ślepo wierząc w magie zimowych opon, oraz systemy kontroli toru jazdy. Niestety często ląduje się tam, gdzie goście widoczni na zdjęciach. WOLNIEJ JEDZIESZ DALEJ ZAJEDZIESZ!!!