Raportuj komentarz

@obserwaror nie chodzi o 15-50 sekund tylko fakt , że święte krowy wchodzą pod auto nawet sie nie zatrzyma i nie popatrzy czy coś nie jedzie ONA IDZIE. Jak ci wejdzie nagle, cwaniaczku, pod auto i nie będziesz miał możliwości zahamowania np. droga oblodzona to pogadamy. A jak stwierdziłeś kultura wymaga i dotyczy wszystkich uczestników drogi np pieszych, rowerzystów, motocyklistów a nie tylko kierowców.
Dodam, że dzis ok. 19 na Podwalu przechodziłem z dzieckiem i żona przez przejście dla pieszych i byłem na wysepce gdy radiowóz przejechał 65 km na godzinę. Gdybym sie nie zatrzymał i popatrzył czy jakis milicjant nie jedzie to jutro miałbym sprawę o zniszczenie radiowozu, specjalne wtargniecie na jezdnię i pod radiowóz , obraze majestatu i wiele wiele innych niezawinionych przestępstw. Oczywiście "sędziowie " krośnienscy skazali by mnie na kilka lat łagrów. Bo przecież milicjant nie kłamie.