Raportuj komentarz

Kierujący nie umieją zachować bezpiecznego odstępu, stąd taki karambol. W dodatku ten ciągły pośpiech. Wolniej jedziesz dalej zajedziesz. Wczoraj w poniedziałek około 20.30 jechał za mną od ronda Solidarności w kierunku ul. Krakowskiej młody "mistrz kierownicy" czerwonym Oplem Astra. Siedział mi dosłownie na tylnym zderzaku, więc przycisnąłem leciutko pedał hamulca, aby zwrócić mu uwagę na zbyt mały odstęp. To niewiele mu pomogło, więc po chwili ponowiłem ostrzeżenie. Oczywiście zostałem solidnie otrąbiony. No bo przecież on niczego złego nie robi. Uważa że tak ma być.
Drogi młodzieńcze czerwonego Opla Astra proponuję udać się do ODTJ przy WORD Krosno celem odbycia kursu dokształcającego z techniki jazdy ze szczególnym uwzględnieniem zachowania bezpiecznego odstępu od poprzedzającego Cię pojazdu.