Raportuj komentarz

Ludzie z Iwonicza. W poniedziałek trzeba dzwonić, pisać, lub rozmawiać z Burmistrzem. Odcinkowy pomiar prędkości musi być. Często jeżdżę do Rzeszowa i w Iskrzyni wszyscy jadą grzeczniutko 50 km/h. Nic wiele się tam stać nie może. A na Floriańskiej w Iwoniczu to nawet przez przejście dla pieszych ciężko się przedostać bo niektórzy kierowcy jak zobaczą kawałek prostej to głupieją, a nie zatrzyma się żaden. Sołtys Iwonicza jest też radnym, z nim też porozmawiajmy. Jak będzie nas dużo to sprawę da się załatwić.