Raportuj komentarz

Ciężko teraz ocenić kto zawinił... Jednak uważam że dziewczyna na rowerze mogła zareagować stosownie do zaistniasłej sytuacji, zejść z rowera, odsunąć sie kilka metrów jak widziała kierowcę jadącego tirem. Wymanewrować takim kolosem to nie takie proste jeszcze na naszych wąskich uliczkach. Przecież kierowca tira miał odraniczone pole widzenia, to nie jazda "maluchem". Trochę kultury na drodze, a nie bo ja miałem pierwszeństwo...