Raportuj komentarz

Sprawdzali kilkakrotnie mieszkanie nie wchodząc tam - czy to żarty ? Jak można było sprawdzić mieszkanie stając przed zamkniętymi drzwiami.
W taki oto sposób dopuszczono do tragedii. 16 maja ojciec zgłasza uprowadzenie dziecka a dopiero 28 maja policja wchodzi do mieszkania. Kto za to odpowiada ?