Raportuj komentarz

Brak wyobraźni niektórych osób jest dość oszałamiający. Na pewno temu Gruzinowi chciało się w obecności swojej rodziny, w tym małoletnich dzieci, zabijać jakieś obce osoby. Ten kto tak myśli chyba nigdy nie był napadnięty przez grupę pijanych i agresywnych osób. Osobiście, będąc w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, broniąc swojej rodziny. nie wiedziałabym czy wsadziłam komuś nóż wystarczająco żeby się obronić czy nie. Czy może większość ma problem z tym. źe to cudzoziemiec zabił Polaków? Zapewne musiał spokojnie zaczekać jak go zaatakują i może również zabiją... Nikt nie wie czym skończyłaby się ta sytuacja i czy nie ucierpiałyby przy tym dzieci. człowiek ma pieć lat wykreślone z życia przez jakichś debili, dziecko nie ma ojca, a teraz jeszcze z metką zabójcy do końca życia. Zastanówcie się trochę co Wy byście zrobili broniąć swojej rodziny. Wszystkim życzę szczęścia i radości z bliskimi!