Raportuj komentarz

Kolego ja nie piszę że akurat to dotyczy tej sytuacji ,piszę o akcji patrz w lusterka ,bo poniekąd przyzwyczajamy motocyklistów do tego że inni myślą za nich, a może w tej sytuacji gość myślał właśnie że tym bardziej jak jedzie na przeciwko to jest widoczny, i nie ważne że powinien przejechać jako pierwszy , jak chłop nie żyje. Ja jeździłem z 20 lat motocyklem i zawsze paliła mi się żarówa co zrobi ten z drugiej strony,choć motocykle były o wiele powolniejsze niż dzisiaj...