Raportuj komentarz

Tu nie chodzi o Przytockiego,,przegadajcie tym oszolomom zielonym ,dla nich czlowiek jest nic nie wazny,,mucha ,zaba ,komar to sie liczy.Przezylem z nimi konflikty przy regulacji zakola Wisloka,,wazne byly bobry a ze ludziom zalewalo domostwa i kobiety w nocy z dziecmi na rekach uciekaly przed powodzia,,to ich nie interesowalo.Na ul Wiklinowej jest mini rezerwat Jas,,facet chcial zamknac droge bo zaby maja migracje do stawow,,karetka ,straz nie moze wjechac bo zaba,.Ja mam pewnie auto wziasc na plecy i skakac miedzy zabami .Chore to wszystko.