Raportuj komentarz

Wykrywalność w Krośnie jest stosunkowo wysoka. Niestety nie dotyczy to niektórych głośnych spraw, ani przestępstw uciążliwych jak włamania do piwnic.
Pamiętacie psychozę w Zielonej Górze? Niby gwałciciel grasował, a okazało się, że nic takiego nie było. Ciekawe, czy w Krośnie też media nakręcają temat, czy faktycznie jest jakiś gwałciciel.