Raportuj komentarz

Trochę mnie to dziwi. Dlaczego? Czy ten Pan nie ma sąsiadów jakiś, mieszka w domku w lesie/polnej łące ? Nikt z sąsiadów go nie rozpoznaje aby zgłosić jego miejsce pobytu? Czy po prostu każdy milczy bo nie chce wkopać sąsiada. Tak głośno myślę, bo przecież ten człowiek musi żyć w jakimś środowisku sąsiedzkim. Chyba że jest z jakiejś wiochy i przyjeżdża sobie do Krosna.